Amerykańscy żołnierze testują trzecie ramię

Już wkrótce amerykańscy żołnierze, będą mogli korzystać na polu walki z trzeciego ramienia. Opracowano bowiem prototyp specjalnego wspornika, który pomoże stabilizować ciężkie karabiny maszynowe.

Wielu z nas z pewnością nie raz miało sytuacje, podczas których chciałoby posiadać trzecią rękę, ułatwiającą wykonywanie różnych zadań. Na razie technologia nie poszła jednak aż tak do przodu, by można było zwiększać liczbę kończyn. Ale podobne rozwiązania są już opracowywane dla wojska.

Inżynier Dan Baechle opracował bowiem prototyp trzeciego ramienia przeznaczony dla żołnierzy posługujących się ciężkimi karabinami maszynowymi. Jak wiadomo taka broń waży niemało i posiada duży odrzut, więc celowanie nią nie jest sprawą łatwą. Inżynier opracował więc dodatkowe ramię, które pozwala stabilizować uzbrojenie podczas jego użytkowania. W ten sposób nie tylko podnosi się celność strzałów, ale dodatkowo zmniejsza się zmęczenie samego żołnierza.

Trzecie ramię nie przypomina jednak kończyny, którą używał w komiksach Dr Octopus. To raczej pasywny stabilizator podobny do tych, które używa się w przemyśle filmowym w noszonych kamerach. Jak widać na poniższym wideo, urządzenie mocowane jest pasie żołnierza i od dołu podtrzymuje broń. Pilotażowe testy przeprowadzone w zeszłym roku wykazały dużą efektywność nowego sprzętu. Noszący go amerykańscy żołnierze potwierdzali mniejsze zmęczenie mięśni oraz poprawę celności.

Trzecie ramię nie jest wykorzystywane tylko podczas pozycji stojącej. Może być użyteczne także w pozycji przykucniętej. Na razie testowano je z karabinami M240B ważącym 12,2 kg oraz M249. Sam osprzęt waży natomiast niecałe 2 kg, więc nie obciąża zbytnio żołnierza.

amerykańscy żołnierze

Źródło: Army.mil

You may also like...