Deweloperzy tworzący aplikacje dla App Store nie są zadowoleni z nowych reguł. Firma usuwa bowiem ze sklepu programy, tworzone z pomocą szablonów.

App Store to świetne miejsce do zarabiania sporych pieniędzy na tworzeniu i sprzedaży aplikacji mobilnych. Kilkaset milionów użytkowników smartfonów to niemały rynek, więc jest spora szansa, że znajdzie się ktoś, komu nasze programy się spodobają.

Apple pozbywa się klonów aplikacji

Apple udostępniło wprawdzie narzędzia do tworzenia aplikacji, to dla wielu użytkowników są one zbyt skomplikowane, zaś produkcja oprogramowania jest czasochłonna. Wiele firm zauważyło w tym okazję dla siebie i zaczęło oferować narzędzia, wyposażone w szablony, pozwalające szybko tworzyć aplikacje o konkretnym przeznaczeniu. Przygotowany szkielet wystarczy tylko ubrać w grafikę i mamy gotowy program. Nie było to złym pomysłem, gdyż np. niewielkie restauracje sprzedające na wynos, czy wiele innych serwisów, nie potrzebuje wyszukanych programów.

Niestety dla twórców aplikacji tworzonych z pomocą szablonów, dobre czasy właśnie się skończyły. Podczas konferencji WWDC 2017, która miała miejsce kilka miesięcy temu, Apple ostrzegło deweloperów, że takie aplikacje mogą zostać zablokowane. I wkrótce spełni swą groźbę, gdyż od 1 stycznia 2018 roku, tego typu programy, będą odrzucane już na etapie ich zgłaszania.

Apple chce w ten sposób pozbyć się ze swego sklepu setek klonów aplikacji, oferujących ograniczoną funkcjonalność lub mających przeciętną przydatność. Zaniżają bowiem jakość oferowanego oprogramowania, więc muszą zniknąć. Dla ich twórców nie jest to dobra wiadomość, gdyż oznacza utratę całkiem niezłych zarobków.

Źródło: Techcrunch.com