Apple planuje zakup fabryki wyświetlaczy Japan Display
Najnowszy raport sugeruje, że Apple chce mieć własną fabrykę wyświetlaczy do smartfonów. Firma chce kupić ją od Japan Display, która kilka lat temu dostarczała ekrany do iPhone’ów.
Apple na początku swej działalności, musiało bazować na dostawcach podzespołów, gdyż samodzielnie nie było w stanie ich produkować. Ekrany, procesory, czy też układy pamięci dostarczali jej rywale, głownie Samsung i LG. Z biegiem czasu firma jednak coraz bardziej uniezależniała się od dostawców i być może wkrótce będzie w stanie samodzielnie produkować również wyświetlacze.
Najnowsze doniesienia sugerują bowiem, że amerykańska firma jest zainteresowana zakupem fabryki od Japan Display. To przedsiębiorstwo specjalizujące się w produkcji wyświetlaczy, które przed laty dostarczało koncernowi ekrany LCD. Japońska firma w ostatnim czasie mocno ucierpiała z powodu zmiany rynkowych trendów. Specjalizowała się głównie w LCD.
Tymczasem producenci sprzętu mobilnego przestawili się na panele OLED. Skurczyły się więc zamówienia i od pewnego czasu producent średnio sobie radzi, szukając nowych sposobów na zarobek. Firma powoli przestawia się na produkcję OLED’ów, jednakże skupia się głównie na ekranach średnich i dużych rozmiarów. Zupełnie nie interesuje ją na razie rynek smartfonów, dlatego stara się pozbyć swych fabryk.
Mówi się, że JDI prowadzi obecnie rozmowy z Apple i Sharpem, dotyczące sprzedaży fabryki Hakusan, zlokalizowanej w prefekturze Ishikawa. Wartość umowy wyniesie około 730-820 milionów dolarów. Dodam, że jest to aktualnie największa fabryka JDI, której budowę w dużej części sfinansowało Apple, by zabezpieczyć sieć dostaw. Kompleks rozpoczął produkcję pod koniec 2016 roku, zaś firma z Cupertino wyłożyła na nią 730 mln dolarów.
Jeśli Apple będzie miało własną fabrykę paneli, zapewni jej to wiele korzyści. Przede wszystkim będzie mogło zrezygnować ze współpracy z Samsung Display oraz LG Display, co pozwoli zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy. Umożliwi też eksperymentowanie z nowymi technologiami, takimi jak elastyczne panele OLED.
Technogadżet w liczbach