Apple w ramach przeprosin obniża koszty wymiany baterii

Do szefostwa Apple zaczyna powoli docierać, że afera z bateriami może poważnie zaszkodzić jej interesom. Firma oferuje więc użytkownikom tańszą wymianę baterii w posiadanych przez nich iPhone’ach.

Parę dni temu Apple przyznało, że celowo spowalniało iPhone’y, co miało chronić je przed przypadkowymi wyłączeniami spowodowanymi ulegającą degradacji baterią. Wywołało to niemałą burzę, gdyż klienci firmy poczuli się przez nią oszukani i zaczęli wytaczać jej procesy.

Jeszcze kilka dni temu było ich osiem, ale liczba ta rośnie z dnia na dzień. W jednym przypadku poszkodowani domagają się od firmy aż 999 mld dolarów odszkodowania. Zarząd koncernu zaczyna rozumieć, że afera nie tylko odbije się poważnie na finansach firmy. Może też może sprawić, że klienci się od jej produktów odwrócą, a to pociągnie spadek kursu akcji.

Koncern wystosował więc do swych klientów oficjalne przeprosiny, a prócz tego zaoferował im wymianę zużytych baterii w promocyjnej cenie. Zwykle kosztuje to 79 dolarów, lecz w ramach przeprosin, cena ta została obniżona do 29 dolarów. Oferta skierowana jest do użytkowników posiadających model iPhone 6 lub nowszy i będzie dostępna na całym świecie do grudnia 2018 roku.

Firma chce też wypuścić aktualizację systemową, która dokładniej pokaże żywotność baterii w smartfonach. Dzięki temu ich użytkownicy będą mogli lepiej widzieć, czy akumulator wpływa na wydajność sprzętu.

Wątpliwe jednak, by taka oferta usatysfakcjonowała wściekłych fanów marki. W pozwach domagają się bowiem darmowej wymiany baterii lub też zwrotu pełnych kosztów poniesionych na jej wymianę, jeśli ktoś dokonał tego we własnym zakresie. A pozwów wciąż przybywa.

Źródło: Apple.com