Apple pozwało firmę za skopiowanie jej smartfona

Apple wytoczyło firmie Corellium proces, oskarżając o bezprawne wykorzystanie technologii. Powodem jest stworzenie wirtualnej wersji jej iPhone’a.

Apple jest bardzo przeczulone na punkcie bezprawnego wykorzystania jej własności. Amerykańska firma procesuje się od razu z każdym, kto użyje chronionego designu lub technologii. Przez wiele lat toczyła sądową batalię m.in., z Samsungiem, którego oskarżyła o wykorzystanie jej wzornictwa oraz opatentowanych technologii.

Tym razem koncern z Cupertino pozwał firmę Corellium, która skopiowała jej smartfon. Nie chodzi tu jednak o fizyczny klon urządzenia, które często oferują chińskie firmy. Sprawa dotyczy wirtualnej wersji iPhone’a oraz iPada. Krótko mówiąc, Corellium stworzyło wierną replikę systemu operacyjnego, graficznego interfejsu użytkownika oraz innych aspektów urządzenia.

Corellium twierdzi, że jej produkt jest narzędziem badawczym, służącym hakerom z białych kapeluszy do wyszukiwania dziur w zabezpieczeniach oraz innego rodzaju luk. To zasadniczo byłoby dobrym pomysłem, gdyby nie fakt, że startup zachęcał użytkowników do sprzedaży exploitów na wolnym rynku. Dla amerykańskiego koncernu takie wykorzystanie luk w jego systemie było niedopuszczalne. Mogliby je bowiem kupować przestępcy, aby następnie używać do kradzieży danych lub innych szkodliwych działań.

Firma z Cupertino przez dłuższy czas tolerowała działania startpu, który oferował swój produkt chętnym firmom za milion dolarów rocznie. Miarka przebrała się jednak wówczas, gdy Corellium zaczęło promować swe narzędzie jako konkurencję dla programu Apple dla deweloperów. Tego już było za wiele i amerykański koncern pozwał swego rywala. Oskarżył go o naruszenie własności intelektualnej oraz nieuczciwą komercjalizację cennej pracy.

Prócz sądowego zablokowania sprzedaży produktu Corellium, Apple domaga się także by firma powiadomiła swych klientów, że naruszyła własność amerykańskiej firmy. Żąda także zniszczenia wszystkich produktów używających jej technologii oraz odszkodowania.

Źródło