Apple rozpoczyna prace nad własnym modemem do smartfonów
Batalia z Qualcommem sprawiła, że Apple postanowiło opracować własny modem komórkowy. W nowych smartfonach nie zobaczymy go jednak zbyt szybko.
Ostatni rok Apple spędziło na bardzo kosztownej batalii sądowej z Qualcommem, który oskarżył amerykańską firmę o bezprawne wykorzystanie patentów. Koncern z Cupertino mocno na tym ucierpiał, gdyż rywalowi udało się doprowadzić w Chinach do zakazu sprzedaży większości modeli iPhone’ów.
Co gorsza, Qualcomm jest wciąż jednym z głównych dostawców modemów komórkowych, za które Apple płacić ogromne pieniądze. Za każdy modem płaci 30 dolarów, a dodatkowo ponosi opłaty licencyjne w wysokości 7,50 dolarów od sztuki. Jeśli przemnożymy to przez liczbę produkowanych smartfonów, daje to ogromne pieniądze.
Szefostwo Apple woli jednak, by te pieniądze pozostały na firmowych kontach, dlatego firma rozpoczęła oficjalnie prace nad własnym modemem komórkowym. Realizację tego projektu powierzono Johny Srouji, wice prezesowi działu technologii sprzętowych. Srouji pracuje dla amerykańskiej firmy od 2008 roku, a wcześniej był głównym projektantem układów scalonych. To właśnie on odpowiada za procesory z serii A, a także układy obecne w słuchawkach AirPods.
Nie powinniśmy jednak oczekiwać, że pierwszy modem Apple szybko pojawi się w nowych smartfonach. Opracowanie takiego układu trwa bowiem kilka lat i kosztuje mnóstwo pieniędzy. Zapewne trafi do iPhone’ów dopiero w 2020 lub 2021 roku.
Źródło: Reuters.com
Technogadżet w liczbach