Apple ułatwi wymazanie skradzionego iPhone’a

Apple chce, by skradziony iPhone można było znacznie łatwiej wymazać, chroniąc w ten sposób pieniądze przed kradzieżą.

Kilka dni temu informowałem, że przestępcy mają zupełnie nowy powód do kradzieży smartfonów. W Brazylii pojawiły się wyspecjalizowane gangi, które kradną iPhone’y, aby wykorzystać zainstalowane w nich aplikacje bankowe do kradzieży pieniędzy z kont ofiar.

Sprawa jest bardzo poważna, gdyż ludzie ponoszą w ten sposób ogromne straty. A co gorsza śledczym nie udało się ustalić w jaki sposób przestępcy przełamują zabezpieczenia urządzeń, aby dostać się do aplikacji bankowych.

Na obecną sytuację szybko zareagował koncern Apple. Wprawdzie firma oferuje już użytkownikom narzędzia pozwalające zdalnie zablokować urządzenie oraz wymazać zapisane w nim dane. Koncern ogłosił jednak, że znacznie ułatwi dostęp do swych usług, a także uprości kasowanie danych ze skradzionego urządzenia. Podjęcie podobnych kroków zapowiedział również koncern Google.

Obie firmy nie podały na razie szczegółów, więc nie wiadomo co dokładnie rozumieją przez “ułatwienie dostępu do usług”. Na razie do skorzystania z funkcji blokowania urządzenia potrzebny jest komputer. Można więc założyć, że amerykański koncern uruchomi pomoc telefoniczną, która pozwoli zgłosić przypadek kradzieży. Umożliwi również wymazanie danych zapisanych w pamięci telefonu.

To nie byłby taki głupi pomysł, gdyż przestępcy kradną telefony na ulicy, więc trudno uzyskać wówczas dostęp do komputera. A z taką gorącą linią można by się połączyć z praktycznie dowolnego telefonu.

Apple

Źródło

You may also like...