Problemy z kompasem w nowym Apple Watch. Winny jest pasek
Użytkownicy najnowszego Apple Watch muszą przygotować się na problemy z działaniem kompasu. Winę ponosi pasek z magnetycznym zapięciem, który zakłóca wskazania.
Kompas to jedna z największych nowości wprowadzona w piątej już serii zegarka Apple Watch. Użytkownicy od dawna domagali się tej funkcji, więc producent postanowił spełnić ich życzenie i wprowadził ją do najnowszego modelu. Niestety inżynierowie nie przemyśleli wszystkiego do końca, gdyż okazuje się, że nowa funkcja może mieć pewne problemy z prawidłowym działaniem.
Nie chodzi tu jednak o to, że aplikacja jest wadliwa i źle wskazuje. Problemem jest bowiem sam sprzęt, a w zasadzie jego konstrukcja. Jak wiemy kompas wskazuje magnetyczne bieguny Ziemi. Jego pracę może jednak zakłócić znajdujący się w pobliżu magnes. Wówczas zamiast bieguna planety, będzie wskazywał leżący obok magnes.
Tak właśnie dzieje się w przypadku najnowszego Apple Watch. Otóż niektóre paski przygotowane przez producenta, posiadają magnetyczne zapięcie. Do tej pory nie było to problemem, ale wcześniej zegarek nie posiadał kompasu. Sprawa jest na tyle poważna, że Apple wyjaśnia na swej oficjalnej stronie tę kwestię.
Jeśli więc chcielibyście korzystać z nowej opcji, powinniście unikać konkretnych modeli pasków. Chodzi konkretnie o takie wersje jak Milanese Loop, Modern Buckle i Leather Loop. Naturalnie to paski oryginalne, ale nie można zapominać, że niektóre nieoryginalne też mogą mieć magnetyczne zapięcia. W takim wypadku kompas nie będzie zapewniał prawidłowych wskazań.
Dodam, że Apple Watch można aktualnie zamawiać w przedsprzedaży, zaś do sklepów trafi 20 września.
Technogadżet w liczbach