Apple Watch pomógł schwytać włamywacza

Apple Watch po raz kolejny przydał się w sposób, jakiego nie przewidział producent. Prawdopodobnie ocalił życie kobiecie, do której domu wtargnął uzbrojony włamywacz.

Apple Watch, którego ceny zaczynają się od 1299 zł, to nie tylko smartwatch prezentujący powiadomienia z naszego smartfona. Urządzenie stworzone przez inżynierów amerykańskiej firmy potrafi znacznie więcej, oferując funkcje przydatne w przypadku zagrożenia życia. Na przestrzeni kilku ostatnich lat urządzenie ocaliło wiele istnień i nadal i nadal przydaje się w niebezpiecznych sytuacjach.

Amerykańskie media opisują historię pewnej 20-letniej kobiety z West Milford w New Jersey, którą smartwatch Apple ocalił przed włamywaczem. Pewnego dnia do jej domu wtargnął mężczyzna, grożąc jej przedmiotem przypominającym broń palną. Później okazało się, że był to pistolet ASG, ale kobieta w momencie zdarzenia nie miała o tym pojęcia.

Włamywacz nakazał swej ofierze rozebranie się, by sprawdzić czy nie posiada broni, a następnie kajdankami skuł jej ręce za plecami i kazał usiąść na podłodze. Domagał się od niej pieniędzy w kwocie 9000 dolarów. Po pewnym czasie kobiecie zaczęło być zimno, więc włamywacz przykuł ją do łóżka, pozostawiając jedną jej rękę wolną. Dzięki temu mogła dostać się do swego Apple Watch i wysłać wiadomość do swej matki, która powiadomiła policję. Funkcjonariusze przybyli na miejsce, gdy przestępca uciekał z domu i dokonali jego aresztowania.

31-latka z Pompton Lakes oskarżono o napaść kwalifikowaną, posiadanie kajdanek i narzędzi włamywacza, fałszywe pozbawienie wolności i postawiono zarzut grożenia bronią. Mężczyzna będzie w areszcie oczekiwał na proces.

Źródło