Apple Watch ocalił ofiary wypadku samochodowego
Amerykańskie media piszą o kolejnym nietypowym wykorzystaniu smartwatcha Apple Watch w zakresie ratowania życia ludzkiego. Tym razem zegarek ocalił matkę oraz niemowlę, które były ofiarami wypadku samochodowego.
W ostatnich latach sporą przydatność zaczęły wykazywać smartwatche. Urządzenia te nie tylko ułatwiają korzystanie z telefonu, ale posiadają też funkcje mogące monitorować stan naszego zdrowia.
To właśnie one zapewniają wiele korzyści, gdyż potrafią czasem ocalić nasze życie. Kilka miesięcy temu jeden z takich zegarków uratował mężczyznę, w porę wykrywając zbliżający się zawał. Tym razem udało się ocalić matkę z małym dzieckiem, która była ofiarą wypadku samochodowego.
Kacie Anderson, jechała autem wraz ze swym 9-miesięcznym dzieckiem. Gdy zatrzymała się na czerwonym świetle, w jej samochód wjechał pijany kierowca. W wyniku uderzenia jej twarz została mocno pokiereszowana, a wstrząs spowodował chwilową utratę wzroku. Nie była więc w stanie sięgnąć samodzielnie do leżącego obok telefonu by wezwać pomoc. Na szczęście na jej nadgarstku znajdował się Apple Watch, który przy pomocy komendy głosowej pozwolił jej wykonać połączenie na numer alarmowy.
Kobieta szybko trafiła do szpitala, gdzie obecnie zajmują się nią lekarze, gdyż jej obrażenia były dość poważne. Na szczęście dziecko siedziało w foteliku, więc całe zdarzenie skończyło się dla niego niewielkimi stłuczeniami i zadrapaniami. Jak widać nowoczesna technologia może być przydatna na wiele różnych sposobów.
Źródło: Shape.com
Technogadżet w liczbach