Klienci chcą pozwać Apple z powodu pękających ekranów w Apple Watch
Apple musi zmierzyć się z kolejnym pozwem wytoczonym przez klientów. Sprawa dotyczy wady Apple Watch, powodującej pękanie lub odczepianie się ekranów, co w kilku przypadkach spowodowało obrażenia u użytkowników.
Apple Watch, którego szóstą generację w wersji cellular, możecie kupić w tym sklepie od 2249 zł, jest bez wątpienia najpopularniejszym smartwatchem na świecie. Producent przez kilka ostatnich lat sprzedał na świecie wiele milionów tego zegarka i teraz może mieć z tego powodu problemy. Okazuje się bowiem, że niektórzy klienci nie są zadowoleni z jakości oferowanego im produktu, oskarżając koncern o to, że ukrywał fakt iż może być niebezpieczny dla zdrowia.
Pięć osób złożyło w sądzie federalnym w San Francisco pozew przeciwko amerykańskiemu koncernowi. Pozew dotyczy baterii popularnego zegarka, które mają tendencję do puchnięcia, co prowadzi do uszkodzeń wyświetlacza.
Z dokumentów wynika, że puchnące baterie powodują pękanie lub wypadanie ekranu, co zagraża zdrowiu użytkownika. Skarga zawiera zdjęcie głębokiego skaleczenia ramienia jednego z powodów, którego rzekomo doznał, gdy zepsuł mu się ekran.
Według autorów pozwu, wada dotyczy praktycznie wszystkich modeli smartwatcha, począwszy od pierwszej generacji, a skończywszy na szóstej. Twierdzą również, że producent wiedział o ryzyku, lecz ukrywał je przed konsumentami. Według powodów w kopercie zegarka jest niewystarczająca przestrzeń by pozwolić na pęcznienie baterii. W rezultacie rozpycha ona obudowę, powodując uszkodzenia ekranów.
Nie jest to pierwszy taki pozew dotyczący tej kwestii. W 2019 roku do sądu w New Jersey złożono skargę dotyczącą puchnących baterii smartwatcha. Sędzia federalny zezwolił na kontynuowanie części pozwu, lecz w 2020 roku powód wycofał go bez podania przyczyny. Nie wiadomo jak sprawa skończy się tym razem i czy sędzia dopuści możliwość pozwu zbiorowego. Apple na razie odmówiło jakichkolwiek komentarzy.
Technogadżet w liczbach