Apple Watch wykrył problemy z sercem u kolejnego użytkownika

Amerykańskie media donoszą o kolejnym przypadku wykorzystania funkcji EKG w nowym Apple Watch. Zegarek wykrył problemy z sercem u 75-letniej mieszkanki Teksasu.

Wyposażając nową generacją zegarka Apple Watch w funkcję EKG, producent chyba nie spodziewał się jak bardzo stanie się przydatna. Od momentu premiery produktu, media wielokrotnie informowały o wykryciu przez nią różnego rodzaju problemów ze zdrowiem.

Zaledwie kilka dni temu sprzęt poinformował mężczyznę z Seattle, że powrócił jego problem z migotaniem przedsionków, a już mamy kolejny przypadek. Stacja NBCDFW donosi o 75-letniej mieszkance Teksasu, u której podczas ćwiczeń zegarek pokazał bardzo wysokie tętno wynoszące ponad 180 uderzeń. Kobieta czuła się jak po ukończeniu wyczerpującego biegu, choć tak duża aktywność fizyczna w jej przypadku nie miała miejsca.

Podczas rejestrowania liczby spalanych kalorii, sprzęt monitował także jej puls. W pewnym momencie kobieta poczuła, że coś jest nie w porządku. Jej serce zaczęło bić tak szybko, jakby chciało wyrwać się z klatki piersiowej. Użyła więc funkcji EKG, a następnie telefoniczne przekazała wyniki swemu lekarzowi. Doktor Praveen Rao, elektrofizjolog z Baylor Scott & White Hospital twierdzi, że dzięki zegarkowi mógł pominąć standardowe badanie, co pozwoliło mu szybciej postawić diagnozę.

U pacjentki wykryto migotanie przedsionków, więc po przybyciu do szpitala lekarze od razu zabrali się do stabilizowania jego pracy.

Apple Watch

Źródło: Nbcdfw.com

You may also like...