Apple po raz pierwszy od dekady wstrzymało produkcję iPhone’ów i iPadów
Problem z półprzewodnikami dotknął również koncern Apple. Firma po raz pierwszy od dekady musiała tymczasowo wstrzymać produkcję iPadów oraz iPhone’ów w chińskich fabrykach.
Problemy z dostępnością półprzewodników stają się coraz dotkliwe dla wielu firm. BMW musiało niedawno zrezygnować z ekranów dotykowych w kilku modelach, zaś Volkswagen w ostatnich dniach wstrzymał produkcję Passata i Arteona. Cierpi jednak nie tylko przemysł motoryzacyjny, ale też producenci elektroniki użytkowej.
Jak donosi Nikkei Asia, Apple musiało na kilka dni wstrzymać produkcję iPhone’ów oraz tabletów. A to oznacza, że jeśli chcecie na gwiazdkę kupić nowy iPhone 13 dostępny w tych sklepach, to lepiej się pospieszyć. Smartfony i tablety mogą podczas tych świąt być trudno dostępne. Firma już wcześniej musiała ograniczyć tegoroczną produkcję iPhone’a 13 oraz iPada. Wygląda jednak na to, że te działania nie wystarczyły, gdyż po raz pierwszy od dekady koncern musiał wstrzymać produkcję sprzętu podczas chińskiego Złotego Tygodnia.
Problemy z półprzewodnikami dotykają Apple
Zazwyczaj fabryki Apple w okresie chińskich świąt włączają wyższy bieg i pracują przez całą dobę, aby sprostać popytowi. W tym roku sytuacja wygląda jednak inaczej, gdyż koncern musiał dać pracownikom wolne. Według managera łańcucha dostaw, nie było sensu płacić pracownikom nadgodzin podczas świąt, kiedy dostępność podzespołów jest tak mała.
Można by sądzić, że problemy z półprzewodnikami spowodował koronawirus, ale to nie jedyna przyczyna tej sytuacji. Według Nikkei Asia problemy z łańcuchem dostaw zaczęły się na długo przed pandemią. A zapoczątkowało je umieszczenie przez USA chińskich firm czarnej liście, co spowodowało, że wiele zaczęło gromadzić zapasy, aby przetrwać represje. Oczywiście covid też miał w tym swój udział, powodując zamknięcie fabryk w Malezji oraz Wietnamie z powodu rozprzestrzeniania się wariantu Delta. To poważnie wpłynęło na produkcję wielu podzespołów.
Apple z pewnością liczy straty spowodowane przez braki półprzewodników, a będą one olbrzymie. Według szefa koncernu, tylko w trzecim kwartale bieżącego roku firma straciła z tego powodu 6 mld dolarów. A do końca roku będą one jeszcze większe, gdy na rynek trafi znacznie mniej urządzeń z logiem jabłuszka.
Technogadżet w liczbach