Apple zamyka swe fizyczne sklepy
Do 27 marca zamknięte będą wszystkie sklepy Apple poza rejonem Chin. Firma chce w ten sposób ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.
W zeszły piątek pojawiła się informacja, że Apple zamierza ponownie otworzyć swe sklepy i biura w Kontynentalnych Chinach, zamknięte kilka tygodni temu. Koncern czasowo zawiesił ich pracę, gdyż nie chciał narażać swych pracowników na zakażenie groźnym wirusem. Epidemia w Państwie Środka wydaje się być już pod kontrolą, więc firma postanowiła wznowić tam swą działalność.
Wstrzyma ją natomiast w pozostałych krajach. Koncern wydał oświadczenie, w którym poinformował, że wszystkie sklepy poza Chinami pozostaną zamknięte do 27 marca. Oczywiście chodzi tu o fizyczne placówki handlowe, gdyż sklep internetowy nadal będzie działał i realizował zamówienia klientów.
Ograniczenia dotyczą także biur koncernu, w których firma wprowadzi bardziej elastyczne warunki pracy. Zatrudnieni jeśli tylko zechcą, będą mogli pracować zdalnie ze swych domów. Oczywiście w biurach będzie także regularnie odbywała się dokładna dezynfekcja. Natomiast personel który zostanie na miejscu, będzie musiał poddawać się regularnemu sprawdzaniu temperatury.
Technogadżet w liczbach