Roboty pracujące w aptekach przygotują klientom leki na receptę

Amerykańska sieć aptek Walgreens postanowiła zaprząc roboty do przygotowywania klientom przypisanych lekarstw. Chce w ten sposób odciążyć zapracowanych farmaceutów, a przy okazji zaoszczędzić pieniądze.

Jeszcze do niedawna nikt by nie pomyślał, że roboty będą wykonywały zajęcia inne niż praca w fabrykach. Tymczasem technologia wciąż się rozwija i powstają zaawansowane maszyny, które mogą wykonywać coraz więcej obowiązków. Wprawdzie nie zawsze im to wychodzi, tak jak w przypadku robota z Żabki próbującego przygotować klientowi hot doga, jednak są w tym coraz lepsze.

Roboty realizują recepty pacjentów

Amerykańska sieć aptek Walgreens postanowiła wykorzystać roboty do realizacji recept dostarczanych przez klientów. Firma wykorzystuje robotyczne ramię, które przygotowuje klientowi medykamenty zapisane przez lekarza na recepcie.

Pracownicy napełniają maszynę pojemnikami z pigułkami, skąd maszyna pobiera określoną ich ilość, a następnie umieszcza je w opakowaniu i przekazuje do apteki. Fiolki z lekami przemieszczają się na podajniku taśmowym, na którym skanery odczytują kody kresowe, a następnie pobierane są z nich leki. W dalszej kolejności drukuje się dokumenty i kojarzy je z odpowiednimi receptami. Każde zamówienie jest pakowane i umieszczane w specjalnej torbie, by trafić następnie do określonej apteki.

Walgreens twierdzi, że wykorzystanie robotów pozwoli odciążyć zapracowanych farmaceutów. Zmniejszy to ich obciążenie aż o 25 procent, a równocześnie pozwoli zaoszczędzić firmie około 1 mld dolarów rocznie. Oczywiście robot nie będzie w stanie zrealizować wszystkich recept. Farmaceuci nadal zajmą się sprzedażą leków kontrolowanych, a także recept wymagających podpisania oraz zatwierdzenia.

Firma uważa, że do 2025 roku, w ten sposób ma być realizowana około połowa recept w jej aptekach. Dzięki temu farmaceuci będą mogli skupić się na bardziej bezpośredniej interakcji z pacjentami i udzieleniu im odpowiedniej pomocy.

Poligonem doświadczalnym dla nowej technologii jest należący do sieci zakład w Dallas w Teksasie, w którym pracują roboty. Codziennie realizuje 35 tys. recept dla 500 aptek, jednak możliwe jest przygotowywanie w ten sposób aż 100 tys. recept dziennie. Zasobniki maszyny mogą wydać około 900 różnych leków.

Maszyny odciążą farmaceutów

Na razie około 30 procent recept realizowanych jest w tradycyjny sposób, poza zautomatyzowaną linią pakowania. Dotyczy to m.in., inhalatorów na astmę, kropli do oczu, czy też medykamentów przechowywanych w kontrolowanej temperaturze. Oczekuje się jednak, że w przyszłości maszyny będą stawały się coraz lepsze i przejmą na siebie więcej obowiązków. W najbliższym czasie firma planuje uruchomić dwa kolejne centra dystrybucji, które znajdą się w pobliżu Phoenix oraz Memphis.

Warto nadmienić, że Walgreens nie jest jedyną siecią aptek, która wykorzystuje w swej pracy maszyny. Z robotów korzysta także sieć CVS Healt, która używa ich do realizacji recept w wybranych sklepach. Walgreens jest jednak liderem na tym polu. Firma ma nadzieję, że do 2025 roku będzie miało 22 centra dystrybucji, które będą obsługiwały około 9000 aptek.

Źródło