Astroscale posprząta orbitę Ziemi z kosmicznych śmieci
Firma Astroscale testuje nową technologię zaprojektowaną w celu posprzątania orbity naszej planety z kosmicznych śmieci. Rozpoczęta właśnie misja pozwoli ocenić użyteczność zupełnie nowej kosmicznej śmieciarki.
W ciągu dekad różnego rodzaju misji kosmicznych, orbita naszej planety zmieniła się w prawdziwe wysypisko śmierci. Krąży bowiem po niej tysiące mniejszych lub większych obiektów, w postaci odprysków farby, zgubionych przez astronautów narzędzi oraz innych przedmiotów.
Stanowią ogromne zagrożenie dla satelitów oraz stacji kosmicznych i rakiet, gdyż każdy z nich może je poważnie uszkodzić lub zniszczyć. Od lat inżynierowie z całego świata pracują więc nad projektami technologii, które oczyściłyby orbitę z krążących śmieci. Jeden z najnowszych pomysłów testuje firma Astroscale, która właśnie rozpoczęła misję mającą na celu demonstrację możliwości nowej technologii.
Misję rozpoczęto wczoraj z Kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, gdzie na pokładzie rakiety Sojuz 2 wystrzelono w kosmos specjalną kosmiczną śmieciarkę. Jest to ważący 175 kg pojazd kosmiczny z doczepionym do niego satelitą o masie 17 kg, który na orbicie oddzieli się od jednostki głównej.
Przez następne kilka miesięcy statek będzie śledził pozycję satelity, a następnie przy pomocy specjalnych narzędzie spróbuje go schwytać. Pojazd posiada bowiem magnetyczne płyty dokujące, za pomocą których złapie satelitę. Gdy już uda się tego dokonać, zepchnie go w stronę Ziemi, by spalił się podczas wejścia w atmosferę. Konstruktorzy planują także przetestować manerwowność pojazdu, natomiast zakończenie misji zaplanowano na wrzesień lub październik tego roku.
Jeśli misja Astroscale udowodni przydatność kosmicznej śmieciarki, będzie to duże osiągnięcie w planach posprzątania orbity planety. Znacznie ułatwi to bowiem przyszłe misje, redukując przy tym zużycie paliwa niezbędnego do wymijania krążących tam odpadków.
Technogadżet w liczbach