Autonomiczne auta Apple zapobiegną panice pasażerów

Na światło dzienne wypłynął najnowszy patent Apple. Opisuje technologię, dzięki której autonomiczne auta dopasują styl jazdy do poziomu stresu pasażerów.

Nie każdy jest przekonany do samojeżdżacych pojazdów. W każdego dnia widzimy jak zawodne są komputery, więc powierzenie im swego życia nie jest najlepszym pomysłem. Dla wielu osób świadomość, że w razie zagrożenia nie będzie można w żaden sposób przejąć kontroli, może być faktycznie problematyczna. Jazda takim pojazdem, z pewnością będzie więc niezwykle stresująca.

Apple chce tego uniknąć, dlatego opatentował technologię, dzięki której autonomiczne auta dostosują swój styl jazdy do poziomu stresu pasażerów. Innymi słowy, jeśli pojazd wykryje, że pasażer zaczyna się denerwować, może wówczas zwolnić prędkość jazdy zapobiegając w ten sposób panice. Sensory znajdujące się na pokładzie, mają mierzyć wiele różnych rzeczy. Wśród gromadzonych danych będą m.in., ruchy gałek ocznych pasażerów, postura, gestykulacja, mruganie, temperatura ciała, puls, pozycja głowy itp. Na podstawie tych danych będą więc w stanie określić, czy pasażer denerwuje się jazdą i podejmować określone działania jeśli poziom stresu będzie zbyt wysoki.

Oczywiście jest to tylko patent i nie wiadomo czy zostanie wykorzystany. Tym bardziej że, wciąż nie ma oficjalnego potwierdzenia, że Apple faktycznie pracuje nad własnym autonomicznym pojazdem. Nie można jednak wykluczyć, że amerykańska firma rozwija technologie, które w przyszłości znajdą się na pokładzie aut innych firm.

Źródło: Uspto.gov