Drukowane baterie zrewolucjonizują urządzenia noszone
Badacze opracowali nową metodę produkcji baterii przy pomocy druku 3D. Dzięki temu będzie można je dowolnie kształtować, dopasowując do urządzenia.
Producenci urządzeń noszonych od dawna narzekają na ograniczenia technologiczne, które nie pozwalają im puścić wodzy fantazji. Dostępne podzespoły wymuszają bowiem stosowanie tych samych konstrukcji, a największą przeszkodzą stanowi obecnie zasilanie. O ile są już dostępne elastyczne wyświetlacze, które da się kształtować, to baterie są nadal sztywne i nie można ich dowolnie wyginać.
Istnieje jednak szansa, że w niedalekiej przyszłości sytuacja może się zmienić. Opublikowano bowiem wyniki badań dotyczące nowej metody produkcji baterii litowo-jonowych, za pomocą technologii druku 3D. Wspomiana metoda pozwala wykonywać akumulatory w niemal dowolnym kształcie, co może zrewolucjonizować rynek urządzeń noszonych. Otwiera bowiem przed projektantami furtkę dla unikalnego wzornictwa, a dodatkowym plusem jest także zwiększenie pojemności dostępnych baterii.
Możliwość produkcji baterii w dowolnym kształcie, pozwoli m.in., produkować powerbanki, które owiniemy wokół nadgarstka. Można też połączyć je z bransoletą zegarka, dzięki czemu przeciętny smartwatch zamiast jednego dnia, będzie na jednym ładowaniu działać cały tydzień.
Oczywiście na razie badania są wciąż na wczesnym etapie i wymagają jeszcze wiele pracy. Naukowcy chcą bowiem teraz skupić się na zwiększaniu pojemności drukowanych akumulatorów, by można je było wykorzystać w szerszej gamie sprzętu.
Źródło: Eurekalert.org
Technogadżet w liczbach