Bezrobotnych Amerykanów ogarnęła gorączka zakupów

Tam gdzie komputery zarządzają naszymi pieniędzmi, mogą występować poważne problemy, które albo doprowadzą nas do ruiny, albo też zrobią nam prezent w postaci niemałej kasy. W USA zdarzył się niedawno drugi scenariusz.

W wyniku komputerowego błędu, który dotknął system Electronic Benefits Transfer, amerykańską sieć BestBuy ogarnęła prawdziwa gorączka zakupów. Dodam, że EBT, to system zasiłków przekazywanych najuboższym amerykanom na zakup żywności, które przelewane są od razu na ich specjalne konta, by nie musieli osobiście fatygować się po gotówkę.

Niestety kilka dni temu, system padł ofiarą błędu komputerowego, który ogarnął co najmniej 17 amerykańskich stanów. A jako, że w USA przez ostatnie dni trwał kryzys budżetowy, nikt go nie zauważył. A przynajmniej nikt z urzędników, bo posiadacze kart EBT jak najbardziej zauważyli i od razu wybrali się na zakupy do sieci Best Buy. Należy tu wyjaśnić, że błąd zapewniał na części kartach praktycznie nieograniczone fundusze, pozwalające kupować wszystko do oporu, a z kolei zablokował całkowicie inne.

Bezrobotni wybrali się więc na zakupy do sieci Wal-Mart. Jej pracownicy naturalnie zrozumieli, że coś jest nie tak, gdy bezrobotny, którego ledwie było stać na żywność, wynosił na plecach 55-calowy LCD, trzymając jeszcze pod pachą kilka laptopów. Nie mogli jednak nic zrobić, a może nie chcieli, licząc na to, że rząd i tak będzie musiał pokryć nielegalne wydatki bezrobotnych.

W każdym razie bezrobotni kupowali na potęgę. Jedna z kobiet, która miała na karcie tylko 0,49 USD, wyszła ze sklepu z towarem o wartości ponad 700 dolarów.

Źródło: Foxnews.com