Inteligentna broń rozpozna użytkownika po odcisku i twarzy
Firma Biofire opracowała inteligentną broń, której nie użyje nikt poza właścicielem. Biofire Smart Gun ma technologię biometryczną, rozpoznającą właściciela po odcisku jego palca oraz skanie twarzy.
W Stanach Zjednoczonych liczba wypadków z bronią palną jest gigantyczna i każdego roku z tego powodu życie tracą setki ludzi, w tym często dzieci. Trudno jednak ich uniknąć, gdyż nawet odpowiednie zabezpieczenie nie daje żadnej gwarancji, że dziecko nie dostanie się do pistoletu.
Amerykańska firma Biofire opracowała jednak technologię, dzięki której takie sytuacje będą wkrótce należały do przeszłości. Biofire Smart Gun to inteligentna broń wyposażona w biometryczną identyfikację użytkownika. W ten sposób tylko osoba uprawniona będzie mogła z niej korzystać, co ograniczy niepowołany dostęp. Pozwoli to uniknąć sytuacji, gdy broń dostaje się w ręce dziecka czy też zostanie odebrana przez przestępcę podczas napaści.
Biofire Smart Gun bezpieczną bronią
Technologia działa w oparciu o Guardian Biometric Engine, który umożliwia dodanie osoby to listy maksymalnie pięciu uprawnionych użytkowników. Gdy taka osoba zapragnie skorzystać z pistoletu, wówczas system przeprowadzi jej identyfikację za pomocą czytnika odcisku palca oraz rozpoznawania twarzy.
Biofire Smart Gun pojawi się w sprzedaży w czwartym kwartale i wówczas dostępna będzie wersja Founders Edition, kosztująca 2999 dolarów. Modele Launch Edition w cenie 1899 dolarów oraz podstawowy wariant za1499 dolarów, trafią do sprzedaży dopiero na początku przyszłego roku.
Nie wszystkim jednak podobają się takie rozwiązania. Krytycy inteligentnej broni twierdzą, że dodatkowe systemy bezpieczeństwa mogą zmniejszyć niezawodność broni. Nie są to bynajmniej obawy bezpodstawne, gdyż podczas demonstracji przeprowadzonej przez Reutersa, broń dwukrotnie nie wypaliła. Projektanci zapewniają jednak, że awaria spowodowana była usterką mechaniczną, nie zaś wadą biometrycznego systemu.
Nie jest to pierwszy projekt broni wyposażonej w mechanizm bezpieczeństwa. W 2010 roku powstał bowiem Armatix iP1, wykorzystującej technologię RFID do autoryzacji użytkownika. Rozpoznawała go za pomocą specjalnego zegarka. Hakerom udało się jednak złamać jej zabezpieczenia tuż po premierze.
Technogadżet w liczbach