Cheater w Overwatch zbanowany w czasie streamu
Blizzard bardzo poważnie traktuje sprawę oszukiwania w grze Overwatch i banuje cheaterów bez żadnych skrupułów. Jeden z nich został zbanowany podczas bezpośredniego streamu do sieci.
W każdej grze sieciowej prędzej czy później pojawiają się cheaterzy i zwykle obecni są już od momentu premiery. Overwatch nie jest pod tym względem żadnym wyjątkiem, ale na szczęście Blizzard szybko zajmuje się takimi osobnikami.
Firma pochwaliła się, że w kilka dni od premiery swej najnowszej produkcji, zablokowała ponad 1000 kont osób, które uznały, że wspomogą się w nielegalny sposób i skorzystają z dostępnych cheatów. Mimo to cheaterzy nadal się trafiają, ale na szczęście producent się z nimi nie patyczkuje i rozdaje bany bez żadnej litości.
Jeden z nich był nawet bardzo zabawny, ponieważ jeden z koreańskich graczy streamował właśnie swą rozgrywkę, grając przy pomocy aimbota, czyli systemu automatyzującego proces celowania i dającego dużą przewagę nad resztą. Oszust grający na koreańskim serwerze musiał sporo korzystać z cheatów, gdyż znajdował się na wysokiej pozycji w Top 200 najlepszych graczy. Spotkała go jednak przykra niespodzianka, gdyż Blizzard zbanował go w samym środku streamu, co widać na poniższym wideo w okolicy 3 minuty.
Jeśli nie macie jeszcze Overwatch, to możecie ją kupić za 170 zł pod poniższymi linkami:
Źródło: Kotaku.com
Technogadżet w liczbach