Drony wyłapią ściągających na egzaminach
Praktycznie w każdej szkole pewna ilość uczniów ściąga na egzaminach, co zresztą biorąc pod uwagę bezsensowny program nauczania, jest całkowicie zrozumiałe. Uczelnie jednak niezbyt chętnie na to patrzą i do walki z tym procederem zaprzęgnięto coraz popularniejsze drony.
W Chinach oszukiwanie na egzaminach także stanowi duży problem, więc postanowiono z tym walczyć przy pomocy nowinek technicznych, a mianowicie dronów. Oczywiście nie chodzi o to, by bezzałogowce latały nad głowami uczniów i przy pomocy kamer wysokiej rozdzielczości wypatrywały czy przypadkiem nie korzystają z niedozwolonej pomocy.
Uczniowie także wykorzystują nowoczesną technologię i obecnie nikt już nie korzysta z papierowych ściąg wysuwanych z rękawa, a zamiast tego ma na zewnątrz pomocnika, z którym komunikuje się drogą radiową. Drony zostaną więc wyposażone w odpowiedni osprzęt, zaś ich zadaniem będzie wyszukiwanie sygnałów radiowych i przeszukiwanie odpowiednich częstotliwości by znaleźć osoby, które się ze sobą komunikują.
Przez jakiś czas maszyny zapewne nieco ograniczą ściąganie podczas ważnych sprawdzianów wiedzy. Przynajmniej dopóki uczniowie nie wymyślą nowych metod zwiększenia szans na zaliczenie.
Źródło: Qz.com
Technogadżet w liczbach