EU nałożyło na Google rekordową grzywnę 2,4 mld euro
Google przegrało odwołanie od decyzji Komisji Europejskiej, dotyczącej kary za nadużywanie dominującej pozycji. Firma musi teraz zapłacić 2,42 mld euro.
Duże koncerny bardzo często wykorzystują swą dominującą pozycję rynkową w nieuczciwy sposób, faworyzując własne produkty i usługi kosztem konkurencji. Na szczęście unijni regulatorzy antymonopolowi czuwają i wszczynają postępowania, które czasem kończą się gigantycznymi karami.
Taką karę nałożono też na koncern Google, dotyczącą faworyzowania własnej usługi zakupów, której wysokość wynosi 2,42 mld euro. Właśnie zakończyło się postępowanie odwoławcze, które amerykański koncern przegrał i będzie teraz musiał zapłacić tę kwotę.
Google ukarane najwyższą grzywną w historii
Sprawa dotyczy usługi zakupów, którą firma z Mountain View uruchomiła w 2004 roku pod nazwą Froogle. Początkowo usługa nie odniosła jednak sukcesu i nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań.
Jednak od 2008 roku, koncern zaczął systematycznie faworyzować swoją usługę zakupów w wynikach popularnej wyszukiwarki, której dominacja rynkowa w większości krajów UE przekracza 90%. Zakupy Google obecnie rutynowo pojawiają się na samej górze wyników wyszukiwania.
Ta praktyka wyparła konkurencyjne usługi porównywania cen, których pozycja wynikach wyszukiwania spadła, co praktycznie uniemożliwiło ich znalezienie. W rezultacie ludzie mieli kontakt wyłącznie z Zakupami Google, dzięki czemu platforma stała się domyślną opcją dla kupujących online. Eksperci szacują, że 95% kliknięć trafia do dziesięciu najwyżej notowanych wyników na pierwszej stronie, przy czym te na drugiej stronie wzbudzają tylko 1% zainteresowania.
Komisja Europejska nałożyła więc na Google rekordową grzywnę w wysokości 2,42 miliarda euro. Kwotę tę wyliczono na podstawie przychodów uzyskanych przez koncern w latach 2008-2017 w 13 krajach europejskich.
Koncern rzecz jasna natychmiast odwołał się od tej decyzji, lecz są apelacyjny odwołanie odrzucił. Sędziowie stwierdzili, że firma promowała własne Zakupy Google “poprzez korzystniejszą prezentację i pozycjonowanie”, jednocześnie degradując rywali “za pomocą algorytmów rankingowych”. Sąd jednak sprecyzował, że antykonkurencyjne zachowanie dotyczyło jedynie rynku usług zakupowych, a nie całego rynku wyszukiwarek.
Firma może zapłacić ponad 8 mld euro kary
To oczywiście tylko jedno z dochodzeń antymonopolowych prowadzonych obecnie przeciwko koncernowi. Firmie może grozić jeszcze 4,34 mld euro za rzekome nałożenie nielegalnych ograniczeń na urządzenia obsługiwane przez system Android. A także grzywna w wysokości 1,49 mld euro za domniemane nadużycia w reklamie internetowej. Łącznie kwota kar nałożonych na koncern może więc przekroczyć 8,2 mld euro.
To aktualnie największa kara nałożona na jedną firmę w postępowaniu antymonopolowym. W 2009 roku Komisja nałożyła na amerykańskiego producenta procesorów Intel INTC.O 1,06 mld euro.
Może ona jednak znacznie wzrosnąć, gdyż przewodnicząca Komisji Europejskiej dała Google 90 dni na zaprzestanie faworyzowania własnej usługi zakupowej w wyszukiwarce. W przeciwnym wypadku Alphabet do którego należy Google, będzie musiało codziennie płacić 5 procent średnich dziennych przychodów globalnych.
Technogadżet w liczbach