Facebook rzuca wyzwanie Zoom uruchamiając Messenger Rooms
Facebook stworzył konkurencyjną wobec Zoom aplikację do wideokonferencji. Funkcja Messenger Rooms umożliwia grupowe rozmowy dla 50 osób na raz.
Zoom w ciągu ostatnich kilku miesięcy stał się jedną z najchętniej używanych aplikacji do wideokonferencji. Program zyskał ogromną popularność za sprawą koronawirusa, który zatrzymał wiele osób w domach. Dzięki możliwości organizowania wideorozmów dla 100 osób, świetnie nadaje się do nauczania online oraz pracy zdalnej.
Niestety szybko wyszło na jaw, że aplikacja jest wyjątkowo słabo zabezpieczona. Hakerzy odkryli w niej luki, które mogą umożliwiać kradzież haseł, nie mówiąc już o włamywaniu się do sesji i wykonywaniu tzw. zoombombingu. Działanie to polega na wyświetlaniu obscenicznych treści podczas np., lekcji online. Problemem może być też przekierowywanie połączeń przez chińskie serwery, a także handel skradzionymi kontami, odbywający się na masową skalę w darknecie.
Messenger Rooms konkurencją dla Zoom
Problemy Zoom postanowił wykorzystać Facebook, który właśnie uruchomił konkurencyjną funkcję Messenger Rooms, oferującą podobne możliwości. Funkcja umożliwia stworzenie pokojów na Facebooku lub Messengerze i zorganizowanie grupowej wideorozmowy dla maksymalnie 50 osób. Co ważne mogą w niej uczestniczyć nawet osoby, które nie posiadają konta na Facebooku.
Portal wyjaśnia, że uruchomić oraz udostępnić taki pokój, możemy w naszych wiadomościach, więc dołączenie do niego jest bardzo wygodne. W niedalekiej przyszłości stanie się jeszcze prostsze, gdyż firma planuje umożliwić to również za pomocą Instagrama oraz WhatsApp.
Gdy otrzymamy zaproszenie do takiego pokoju, nie musimy niczego pobierać by rozpocząć rozmowę. Jeżeli jednak posiadamy Messengera, wówczas możemy urozmaicić konwersację dodatkowymi efektami AR, a także tłami w 360 stopniach.
50 osób w jednej wideorozmowie
Naturalnie pokoje wyposażono w szereg narzędzi umożliwiających zapanowanie nad rozmówcami. Możemy m.in., usuwać osoby z rozmowy, czy też całkowicie zablokować pokój. Gdy natomiast nie czujemy się w nim bezpiecznie, możemy go opuścić nawet jeśli go zablokowano. Mamy też możliwość zgłoszenia pokoju, gdy naruszany jest w nim regulamin portalu. Oczywiście jest też opcja blokowania denerwujących nas ludzi. Wówczas nie będą mogli wchodzić do naszego pokoju, ale też my nie wejdziemy do ich pokojów.
Dostępność Messenger Rooms ogranicza się na razie tylko do niektórych krajów, jednak pozostałe rynki otrzymają nową funkcję już za kilka tygodni.
Technogadżet w liczbach