Galaxy S7 eksplodował kobiecie w dłoni
Samsung ma problemy nie tylko z wybuchającymi Galaxy Note 7. Takie zdarzenia przytrafiają się bowiem również innym flagowym modelom z oferty koreańskiego giganta. W tym tygodniu, Galaxy S7 wybuchł kobiecie, gdy trzymała go w dłoni.
Afera z Galaxy Note 7 będzie kosztowała Samsunga kilkadziesiąt miliardów dolarów i być może spowoduje poważne problemy finansowe. Wartość koncernu już spadła o 30 mld, a utracone zaufanie do marki trudno będzie odbudować.
Tym bardziej że, jest ono wciąż podkopywane. Kilka dni temu koncern został pozwany za eksplozję Galaxy S7 Edge, która spowodowała u ofiary poparzenia trzeciego stopnia. Daniel Ramirez trzymał urządzenie w swej kieszeni, gdy nagle zaczęło gwizdać, piszczeć i wibrować. Gdy sięgnął po nie, jego dłoń została poparzona, gdyż smartfon już się palił.
Nie wiadomo jak stanął w płomieniach, gdyż nie był w tym czasie ładowany. Właściciel nie zamierza jednak czekać na oficjalne ustalenia i domaga się od producenta odszkodowania.
Z kolei we wtorek, kobiecie mieszkającej w Wielkiej Brytanii, eksplodował w dłoni Galaxy S7. Jak donosi brytyjski The Sun, 30-letnia Sarah Crockett była w zatłoczonej kafejce, trzymając w dłoni swój 3-miesięczny smartfon, kiedy ten nagle wybuchł. Kobieta rzuciła go na stół, gdzie w chmurze dymu stopił się na węgiel, a całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu.
Kobieta żali się, że w wyniku eksplozji straciła wszystkie swe zdjęcia, w tym także zdjęcia pierwszego dnia szkoły swego 4-letniego syna.
Rzecznik Samsunga zapewnił, że nie ma problemów z bezpieczeństwem tego modelu smartfona, jednak ten konkretny przypadek zostanie dokładnie zbadany przez firmowych ekspertów.
Źródło: Thesun.co.uk
Technogadżet w liczbach