Google oskarżane o szpiegowanie swych pracowników
Według Bloomberga, Google posiada narzędzie, pozwalające szpiegować pracowników. Sprawa ma związek z protestami pracowników przeciwko stworzeniu ocenzurowanej wersji wyszukiwarki dla Chin.
Jakiś czas temu miały miejsce masowe protesty pracowników Google, którzy nie zgadzali się z działaniami podejmowanymi przez tę firmę. Sprawa dotyczyła planu powrotu na rynek chiński, na którym usługi amerykańskiego giganta nie są oficjalnie dostępne. Koncern z Mountain View chciał tam jednak być obecny i zamierzał udostępnić mieszkańcom kraju specjalną, ocenzurowaną wersję swej wyszukwarki o roboczej nazwie Dragonfly. To oczywiście nie spodobało się pracownikom koncernu, którzy uważali iż projekt może zagrażać swobodzie wypowiedzi.
Google zatrudnia tysiące osób, więc takie protesty nie były firmie na rękę. Według dziennikarzy Bloomberga, firma postanowiła więc zdobyć większą kontrolę nad całą sytuacją i ograniczyć sprzeciw pracowników. W tym celu stworzyła więc nowe narzędzie, które zgłasza pracowników planujących w kalendarzu wydarzenie na co najmniej 100 osób. Dziennikarze sugerują więc, że Google stara się w ten sposób wyprzedzać ewentualne protesty.
Oczywiście amerykański koncern zaprzecza tym oskarżeniom twierdząc, iż są bezpodstawne. Firma wydała oświadczenie w którym wyjaśnia, że wspomniane narzędzie wcale nie ma na celu szpiegowania pracowników. Jest to tylko wyskakujące powiadomienie, które prosi ludzi o zachowanie ostrożności przed automatycznym dodaniem do kalendarza spotkania dla dużej liczby pracowników.
Firma twierdzi, że narzędzie powstało po to, by ograniczyć spamowanie kalendarza i nie posiada możliwości gromadzenia informacji umożliwiających identyfikację użytkownika. Koncern zapewnia też, że rozszerzenie przeszło standardowy proces weryfikacji prywatności, bezpieczeństwa i legalności.
Technogadżet w liczbach