Wiedźmin 3 na konsoli przenośnej? Z GDP Win Max jest to możliwe

GPD WIN Max to najnowsza propozycja Chińczyków dla fanów konsol przenośnych. Nowa zabawka jest na tyle wydajna, że bez trudu pociągnie nawet grę Wiedźmin 3.

Po tym jak Sony uśmierciło PS Vita, można by sadzić iż konsole przenośne umarły śmiercią naturalną. Co prawda jest jeszcze Nintendo Switch, ale jest to bardziej sprzęt stacjonarny niż mobilny. Jego bateria jest bowiem zdecydowanie zbyt słaba, by zapewniać komfortową zabawę poza domem.

Wbrew pozorom handheldy nie umarły, gdyż nadal pracuje nad nimi chińskie przedsiębiorstwo GamePad Digital. A jej produkty mogą wydajnością zawstydzić nie tylko wszystkie konsole przenośne, ale też komputery stacjonarne. Szczególnie interesujące jest najnowsze dzieło tej firmy, mianowicie GPD WIN Max. To sprzęt, w którym mimo niewielkich rozmiarów drzemie ogromna moc.

GDP Win Max: konsola o wydajności laptopa

GPD WIN Max z wyglądu znacznie różni się od typowych konsol przenośnych, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Produkt przypomina bowiem niewielki laptop z 8-calowym wyświetlaczem. Ma więc pełną klawiaturę, zaś pod ekranem znajduje się sterowanie znane z kontrolerów do gier.

Wygląd to nie wszystko, bowiem liczy się również to co pod maską, a w tym wypadku wyposażenie może wielu zaskoczyć. Konsola posiada bowiem dziesiątą generację procesora Intel Core i5-1035G7, wspieraną przez 11-tą generację układu graficznego Iris Plus Graphics 940. Taka konfiguracja jest wystarczająco wydajna, aby poradzić sobie z popularną grą Wiedźmin 3. Jak można zobaczyć tym wideo, gra działa na konsoli bardzo płynnie.

Konstruktorzy twierdzą, że początkowo optowali za instalacją procesora AMD Ryzen 5 5200U. Zmienili jednak zdanie, gdy Intel zaprezentował swój najnowszy układ, który jest zdecydowanie wydajniejszy. Porównywano też chipsety graficzne, sprawdzając nie tylko zintegrowane karty graficzne AMD ATI, ale też NVIDIA GeForce MX250.

Nie ulega wątpliwości, że GDP Win Max to mocna zabawka. Otwartym pytaniem pozostaje jednak komfort użytkowania, gdyż konstrukcja sprzętu nie przypomina typowej konsoli. O tym przekonamy się jednak dopiero, gdy produkt trafi na sklepowe półki. Kluczową kwestią jest też cena takiego sprzętu, gdyż poprzedni model GDP Win 2 kosztował 1000 dolarów.

Źródło