Gra na Xboxa One potrzebują dużo miejsca na dysku

Skoro okazało się, że konsola PlayStation 4, jest mało użyteczna, coraz więcej osób decyduje się zamówić Xboxa One. Niestety w przypadku tej platformy trzeba nastawić się na częste czyszczenie dysku z plików, ponieważ gry będą na nim instalowały naprawdę duże ilości danych.

Ostatnie rewelacje na temat PlayStation 4 sprawiły, że wiele osób zrezygnowało z jej zakupu i przestawiło się na Xboxa One. Stało się tak po ujawnieniu informacji, że PS4 nie tylko nie odtwarza płyt audio, ale też plików MP3, nie obsługuje zewnętrznych dysków oraz technologii Media Serwer, a więc nie da się już jej używać w charakterze mulimedialnego centrum domowej rozgrywki, jak to miało miejsce w przypadku PS3.

Xbox One też ma swoje wady, a dotyczą one przede wszystkim dużej ilości danych, jakie gry na tę konsolę będą instalowały na jej dysku twardym. Pudełka z częścią tytułów na tę platformę, są już wystawione w sklepach i dzięki temu dowiedzieliśmy się ile każda z nich będzie instalowała plików. A nie są to małe ilości.

Dla przykładu Dead Rising 3 oraz Forza Motorsport 5, będą wymagały po 35GB wolnego miejsca, natomiast Ryse aż 47GB. Oznacza to mniej więcej tyle, że na standardowym 500GB dysku, który będzie wyposażeniem nowej konsoli, zainstalujemy najwyżej 10-14 gier zanim zabraknie miejsca i to nie biorąc nawet pod uwagę demonstracyjnych wersji, filmów, czy muzyki. Co gorsza, nie da się wymienić dysku na większy model, ale można za to podłączyć zewnętrzne dyski za pośrednictwem USB.

Wygląda na to, że obie konsole nie będą tym czego oczekujemy po prawdziwych next-genach. Tym bardziej, że jak wynika z anonimowych doniesień, również Xbox One nie jest sprzętem idealnym. Twórcy gier twierdzą bowiem, że jego system operacyjny jest wypełniony masą różnych bugów, zaś internetowy serwis Xbox Live nadal nie działa tak jak powinien, choć do premiery konsoli pozostały już tylko dni.

Źródło: Yahoo.com