Hakerzy odkryli nowe sposoby ataku na komputery Apple

Hakerzy odkryli groźną lukę w przeglądarce Safari. Umożliwia hakerom przejęcie całkowitej kontroli nad komputerami Apple. Mogą wówczas robić z nim praktycznie wszystko co zechcą.

Już dawno upadł mit sugerujący, iż sprzęt Apple jest doskonale zabezpieczony przez hakerami. Dzięki lukom w oprogramowaniu, cyberprzestępcy uzyskują dostęp zarówno do urządzeń mobilnych, jak i komputerów amerykańskiej firmy. Mogąc w ten sposób poważnie zaszkodzić ich użytkownikom.

Hakerzy należący do tzw., białych kapeluszy odkryli właśnie niezwykle groźne luki w przeglądarce Safari. To standardowa przeglądarka internetowa, używana przez firmę z Cupertino w sprzęcie z iOS oraz macOS. Problem dotyczy jednak tego drugiego systemu, umożliwiając hakerom całkowite przejęcie kontroli nad naszym laptopem.

Hakerzy zaprezentowali swe odkrycie podczas eventu Pwn2Own zorganizowanego przez firmę Trend Micro w ramach inicjatywy Zero Day Initiative. Udało mu się odkryć aż dwie luki tzw., zero-day expoit, które są niezwykle groźne. Pod tą nazwą kryją się bowiem exploity, które nie zostały jeszcze publicznie ujawnione. A więc nie powstały jeszcze chroniące przed nimi łatki.

Obie luki przeglądarki Safari stanowią dla hakerów furtkę do przejęcia całkowitej kontroli nad komputerem. Na szczęście dzięki wysiłkom hakerów, zagrożenie udało się wyeliminować, a ich odkrywcy nieźle na tym zarobili. Za jedną z nich wypłacono 55 tys. dolarów nagrody, drugą natomiast nagrodzono kwotą 45 tys. dolarów.

Dodam, że nie po raz pierwszy hakerzy wykorzystują przeglądarkę Safari by dostać się do sprzętu Appe. W zeszłym roku odkryto kolejny zero-day exploit, umożliwiający przejęcie kontroli nad Touch Barem w MacBookach.

Więcej informacji na temat odkrycia hakerów, znajdziecie na tej witrynie.

Źródło: Thezdi.com