Hexa przyszłością osobistego transportu. Latający dron zastąpi samochód
Firma LIFT Aircraft zaprezentowała nowy latający środek transportu o nazwie Hexa. Urządzenie jest jednoosobowym dronem, który lata przez 15 minut.
Wizja przedstawiona przez scenarzystów kultowej kreskówki The Jetson, za kilka lat może się ziścić. Dzięki firmie LIFT Aircraft, być może wszyscy będziemy latać do pracy na pokładzie małych, jednoosobowych dronów. Przedsiębiorstwo zaprezentowało właśnie taki pojazd, który nazywa się Hexa i posiada napęd elektryczny.
Hexa to konstrukcja eVTOL, która czyli elektryczny pojazd pionowego startu oraz lądowania. Urządzenie przypominające nieco śmigłowiec, posiada 18 wirników napędzanych przez elektryczne silniki oraz umieszczone po obu stronach kabiny baterie. To właśnie one zapewniają pojazdowi energię do lotu, który może trwać maksymalnie 15 minut. A cały pojazd waży około 200 kg.
Najciekawsze jest to, że pojazd nie wymaga licencji pilota, aby można było z niego korzystać. Wystarczy że użytkownik ma skończone 18 lat, nie może mieć więcej jak 195 cm wzrostu i nie powinien ważyć więcej jak 120 kg. Oczywiście cała konstrukcja jest w pełni bezpieczna, gdyż kontrolą lotu zajmuje się komputer, który odpowiednio rozdziela moc na wszystkie rotory. W pełni stabilizuje więc lot maszyny, a pilot kieruje nią za pomocą specjalnego joystika. Jeśli natomiast nie czujemy się na siłach, by samodzielnie go prowadzić, to autonomiczne funkcje ułatwią nam zadanie.
Maszyna dodatkowo samodzielnie ląduje, gdy baterie nie pozwolą na dalszy lot. Może też działać na jedynie 6 wirnikach, jeśli pozostałe ulegną uszkodzeniu. W przypadku poważnej awarii otwiera się spadochron, który bezpiecznie sprowadzi nas na ziemię. A jeśli pod nami znajduje się woda, wówczas otworzy się pięć pływaków, które utrzymają nas na powierzchni. Dodatkowo pojazdem można sterować zdalnie.
Hex na początku będzie wykorzystywany w miejscach atrakcyjnych turystycznie. Cena pojazdu nie została jeszcze ujawniona.
Źródło: Prnewswire.com
Technogadżet w liczbach