Aplikacja zrobi z nas drugiego Michaela Jordana

Mobilne aplikacje to nie tylko rozrywka. Niektóre z nich pełnią funkcje trenerskie i mogą pomóc w doskonaleniu umiejętności sportowych. Taką też aplikacją jest HomeCourt.

Mobilne aplikacje mają bardzo szeroki zakres zastosowań. Niektóre dostarczają nam wiadomości, inne prognozę pogody, a jeszcze inne pozwalają oglądać telewizję. Oczywiście to produkty rozrywkowe, ale są też aplikacje o znacznie poważniejszych zastosowaniach. Takie programy mogą przydać się początkującym sportowcom, stawiającym pierwsze kroki w danej dyscyplinie.

Nie mam tu na myśli aplikacji fitness, lecz narzędzia pełniące funkcję trenerów. Do takich aplikacji zaliczymy HomeCourt, która może podnieć nasze umiejętności w koszykówce. Produkt powstał dzięki gwieździe NBA Jeremy Linowi, na co dzień grającemu w Atlanta Hawks. Jest on jednym z inwestorów startupu NEX Team, odpowiedzialnego za stworzenie opisywanego programu.

Działanie narzędzia opiera się na analizie rzutów zawodnika, zarejestrowanych kamerą smartfona lub tabletu. Sztuczna inteligencja analizuje jego ruchy, szybkość itp., a następnie dostarcza wskazówki dzięki którym można poprawić błędy i zwiększyć skuteczność.

HomeCourt w podstawowej wersji jest aplikacją darmową i może nagrać do 300 rzutów miesięcznie. Jeśli jednak chcemy nagrywać więcej wsadów, musimy już zapłacić 7,99 dolarów miesięcznie. Oczywiście aplikacja nie zapewni takiej efektywności jak prawdziwy trener, ale jest niewątpliwie znacznie tańsza i na początek w zupełności wystarczy.

Źródło: Homecourt.ai