Infinix rewolucjonizuje ładowanie smartfonów; teraz zrobisz to w powietrzu

Firma Infinix pokazała na CES najnowszą technologię ładowania smartfonów AirCharge, która pozwala uzupełnić baterię w powietrzu. Można to robić podczas grania lub oglądania filmów.

Ładowarki do smartfonów są wciąż rozwijane, jednak producenci nie ograniczają się tylko do zwiększania ich mocy, prezentując także bardziej rewolucyjne rozwiązania. Na tegorocznych targach CES w Las Vegas, pojawiło się wiele nowych ładowarek, umożliwiających uzupełnienie baterii telefonu w powietrzu. Można je było znaleźć m.in. na stoiskach Xiaomi oraz Oppo, a także chińskiego producenta smartfonów, firmy Infinix.

AirCharge naładuje telefon w powietrzu

Przedsiębiorstwo zaprezentowało nowy model ładowarki o nazwie AirCharge. Urządzenie wykorzystuje rezonans magnetyczny o niskiej częstotliwości, aby bezprzewodowo dostarczyć do 7,5 W mocy. Umożliwia to ładowanie telefonu z odległości do 20 cm i pod kątem do 60 stopni.

Krótko mówiąc, w przeciwieństwie do klasycznych ładowarek bezprzewodowych, nie musimy kłaść telefonu na indukcyjnej macie i na czas uzupełnienia akumulatora, przerywać to co akurat robimy. Dzięki AirCharge, możemy go trzymać cały czas w dłoni, bez konieczności kończenia grania lub oglądania filmu. Istnieje też inny, równie ciekawy sposób wykorzystania tego gadżetu. Możemy go bowiem zamontować pod blatem biurka, a wówczas wystarczy położyć telefon na biurku i rozpocznie się ładowanie baterii.

Oczywiście producent zadbał o bezpieczeństwo swojej technologii, montujący systemy wykrywania obiektów, które mogłyby zakłócić ładowanie. Dodatkowo pojawił się obwód zabezpieczający przed przepięciami, który zadziała w przypadku nagłego spadku odległości pomiędzy telefonem oraz podkładką.

Infinix na razie nie ujawniło ile trzeba będzie zapłacić za ładowarkę AirCharge, ani też kiedy pojawi się w sprzedaży. Biorąc jednak pod uwagę to, iż inni producenci również mają już gotowe podobne rozwiązania, firma raczej nie każe klientom zbyt długo czekać.

AirCharge
Źródło: Infinix

AirCharge nie było jedyną nowością zaprezentowaną przez producenta. Na stoisku pokazał również technologię „E-Color Shift Technology”, która umożliwia zmianę koloru plecków telefonu. Wykorzystuje wyświetlacz Prism 3 znany z czytników książek, dzięki któremu możliwa jest zmiana kolorów prezentowanych wzorów.

Baterie odporne na mróz

Rozwiązanie obsługuje osiem podstawowych kolorów, które są następnie rozszerzane o wiele odcieni. Istotne jest również to, że technologia zużywa energię jedynie podczas odświeżania panelu. Normalnie nie będzie wpływała na żywotność baterii, a gdy zajdzie potrzeba, użytkownik będzie mógł zmienić wzór na inny.

Infinix zapowiedział również nowy typ baterii do telefonu, który docenią użytkownicy korzystający ze sprzętu na dużym mrozie. Tradycyjne akumulatory litowo-jonowe, w niskich temperaturach mają znacznie zmniejszoną pojemność, co skutkuje krótszym działaniem telefonu. Tymczasem półprzewodnikowe akumulatory Infinix, będą tak samo dobrze nawet w temperaturze do -40 stopni Celsjusza.

Firma twierdzi, że jej technologia zapewni od 50 do 300% wzrost wytrzymałości akumulatora, w porównaniu do innych rozwiązań. Na pojawienie się takich akumulatorów, będziemy jednak musieli poczekać aż do przyszłego roku.

You may also like...