Instagram zabrał użytkownikowi konto przekazując je rodzinie królewskiej
Pewien Brytyjczyk stracił używane od kilku lat konto społecznościowe. Instagram mu je odebrał, by przekazać brytyjskiej rodzinie królewskiej ze względu na wykorzystywaną nazwę.
W przeszłości zdarzało się wielokrotnie, że ludzie tracili internetowe domeny, gdyż adresy nawiązywały do nazw popularnych ludzi lub firm. Nie są to częste sytuacje, ale czasem mogą mieć miejsce. Co więcej, bywa, że dotyczą nie tylko adresów stron, ale też kont w mediach społecznościowych.
Dziennikarze BBC opisują sytuację pewnego Brytyjczyka, któremu Instagram odebrał używane od trzech lat konto. Należące do niego konto to @sussexroyal, zaś nazwa była inspirowana m.in., piłkarskim klubem Reading FC, znanym także jak “królewscy”. A także tym, że jego właściciel mieszka w West Sussex.
Pewnego pięknego dnia mężczyzna spostrzegł jednak, że portal odebrał mu jego konto, dając je książęcej parze Megan Markle i księciu Harry’emu. Oczywiście od razu zażądał od firmy wyjaśnień dlaczego stracił konto, choć w żaden sposób nie naruszył regulaminu portalu. Przedstawiciele należącego do Facebooka serwisu potwierdzili, że faktycznie odebrano mu konto. Wyjaśnili mu, że nie było przez dłuższy czas używane, a w takim wypadku portal ma prawo do wprowadzenia w nim zmian.
Właściciel konta nie jest z tego faktu zadowolony, gdyż znajomi nie mogą się z nim skontaktować. Nie podoba mu się również to, że nikt się wcześniej nie poprosił go o zgodę dotyczącą wprowadzonych zmian.
Mężczyzna posiada taką samą nazwę w koncie na Twitterze. Działania portalu Instagram nagłośnione przez media, przysporzyły mu więc popularności. Jak sam twierdzi, w ciągu zaledwie doby, liczba fanów z 4 osób wzrosła do niemal 200. Nagła popularność ma jednak swe ciemne strony. Zaczął bowiem otrzymywać wulgarne wiadomości na Twitterze, a jego telefon nie przestaje dzwonić.
Mężczyzna nie wyklucza powrotu na Instagram, ale zapewnia, że nie będzie fanem książęcej pary.
Źródło: BBC.com
Technogadżet w liczbach