Internet Starlink można zhakować urządzeniem domowej roboty

Jeden z belgijskich ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa twierdzi, że internet Starlink można bardzo łatwo zhakować. Udało mu się to z pomocą samodzielnie skonstruowanego sprzętu o wartości 25 dolarów.

Internet Starlink oferowany przez firmę SpaceX staje się coraz popularniejszy, zwłaszcza w rejonach oddalonych od dużych miast. Niestety według ekspertów, zabezpieczenia zastosowane w tej technologii są niewystarczające i można je bardzo łatwo obejść. Wystarczy do tego sprzęt stworzony kosztem zaledwie 25 dolarów.

Taką rewelację podczas konferencji Blackhat zorganizowanej w Las Vegas, ujawnił jeden z ekspertów. Specjalista ds. bezpieczeństwa pracujący dla belgijskiego uniwersytetu KU Leuven twierdzi, że przeprowadził pierwszą ocenę bezpieczeństwa sprzętu SpaceX, wykorzystując własnoręcznie stworzony sprzęt.

Hakerzy mogą zaatakować Starlink

W tym celu opracował urządzenie wykorzystujące procesor Cortex-A53 SoC, które uruchamia zweryfikowany rozruch oparty na projekcie zaufanego oprogramowania układowego ARM (TF-A). Udało mu się ominąć weryfikację podpisu oprogramowania układowego podczas wykonywania bootloadera ROM, poprzez wstrzyknięcie błędu napięcia.

Ekspert wyjaśnił, że z wielu gotowych elementów zbudował małą, domowej roboty płytkę drukowaną i dodał je do swojej anteny Starlink. Urządzenie umożliwiło hakerowi wykonanie kodu, który zapewniłby im dostęp do całej sieci Starlink, jednocześnie ujawniając niedostępne wcześniej części systemów.

Haker wyjaśnił, że swój eksperyment wykonał przy zachowaniu wszystkich parametrów określonych w programie polowania na błędy, stworzonego przez SpaceX. Dlatego też poinformował firmę o swym odkryciu, a ta opublikowała aktualizację łatającą lukę w zabezpieczeniach systemu.

Według eksperta nic to jednak nie zmienia. Starlink nadal będzie bowiem zagrożony atakiem, dopóki SpaceX nie wdroży nowej wersji głównego układu obecnego we wszystkich terminalach. Taki atak może zagrozić wielu użytkownikom, gdyż obecnie na całym świecie z satelitarnego internetu korzysta ponad 400 tys. klientów. Co ważne, nie są to wyłącznie użytkownicy prywatni, ale też firmy, a nawet wojsko. Całkiem niedawno amerykańskie siły powietrzne ogłosiły stworzenie planu wykorzystania satelitarnego internetu.

Dodam, że w tej chwili usługę obsługuje 2500 satelitów umieszczonych na niskiej orbicie Ziemi, zapewniając transfer danych wynoszący od 100 Mbps do 200 Mbps, w zależności do wybranego abonamentu. Wkrótce dołączy do nich kolejne kilka tysięcy satelitów, co pozwoli zwiększyć dostępność usługi.

Starlink

Źródło

You may also like...