iPhone 13 bez portów coraz bardziej prawdopodobny
Być może iPhone 13 będzie pierwszym smartfonem Apple pozbawionym portów. Producent testuje bowiem sposób przywracania danych bez użycia kabla.
Niektórzy producenci badają koncepcję smartfonów pozbawionych portów, lecz na razie nie palą się do wprowadzenia jej w życie. Na przeszkodzie stoi bowiem kilka kwestii, które należy wcześniej rozwiązać, a jedną z nich jest przywracanie i odzyskiwanie danych w przypadku awarii sprzętu.
Obecnie robi się to przy pomocy komputera, do którego podłączamy telefon kablem. Brak portów uniemożliwi jednak korzystanie z tej metody, więc trzeba będzie polegać na połączeniu bezprzewodowym. Nie wiadomo jednak czy będzie to działać tak samo dobrze jak obecnie, dlatego inżynierowie Apple zajęli się tą kwestią. Firma testuje obecnie sposoby odzyskiwania danych w urządzeniu pozbawionym portów.
Sprawdzane są na prototypach różne możliwości dla metody zwanej Internet Recovery, która umożliwi odzyskanie danych bezprzewodowo, bez korzystania z komputera. Firma eksperymentowała m.in., z technologią Bluetooth, jednak porzuciła pomysł jej wykorzystania, gdyż jest zbyt wolna oraz nie do końca bezpieczna. Inna z koncepcji zakładała natomiast wykorzystanie złącz ukrytych we wnętrzu slotu na kartę SIM. Firma nie chce jednak używać żadnych portów osłoniętych klapkami.
Na razie nowe rozwiązania są na bardzo wczesnym etapie projektowania, więc nie wiadomo na jaki pomysł zdecyduje się koncern. Premiera smartfona odbędzie się jednak dopiero za kilka miesięcy, więc pozostało jeszcze sporo czasu, by dopracować tę technologię. Nie wiemy jednak czy koncern zdecyduje się wykorzystać ją już w modelu iPhone 13, czy też pozostawi ją dla kolejnej generacji.
Technogadżet w liczbach