iPhone 6s eksplodował w serwisie
iPhone 6s wydaje się być stosunkowo bezpiecznym smartfonem i eksploduje bardzo rzadko. Czasem jednak takie zdarzenia mają miejsce, a kolejne miało miejsce w jednym z serwisów i udało się je zarejestrować na wideo.
Nie można zaprzeczyć, że smartfony nie są urządzeniami bezpiecznymi. Zainstalowana w nich bateria jest bowiem bardzo podatna na uszkodzenia i może eksplodować w najmniej spodziewanym momencie. Wprawdzie smartfony Apple są pod tym względem sprzętem w miarę bezpiecznym, ale nawet one potrafią się zapalić, czego przykładem jest pewien iPhone 6s.
Zdarzenie te miało miejsce w piątek w jednym z serwisów w Las Vegas i zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Na filmie widać, jak telefon leżący na biurku serwisanta, sam z siebie wybucha płomieniami. Zdarzenie było nagłe, ale na szczęście nikt nie odniósł w nim obrażeń. Dodam, że telefon został dostarczony do serwisu celem wymiany wyświetlacza.
Apple na razie nie skomentowało całe sprawy, ale nie jest to pierwszy raz gdy iPhone staje w ogniu. Możliwe jednak, że sprzęt wcześniej spadł na ziemię, co doprowadziło do uszkodzenia baterii. W każdym razie urządzenie musi zostać dokładnie przebadane, by można było określić przyczynę eksplozji.
Źródło: Abcnews.go.com
Technogadżet w liczbach