iPhone 7 wyposażony w gniazdo słuchawkowe
Scotty Allen uważa, że usunięcie z modelu iPhone 7 gniazda słuchawkowego było złym pomysłem. Postanowił go więc naprawić i zainstalował odpowiedni element.
Pomył Apple na pozbawienie modelu iPhone 7 gniazda słuchawkowego, początkowo nie został zbyt dobrze przyjęty przez fanów marki. Wielu z nich protestowało, pisząc nawet petycję o zachowanie tego elementu.
Sprawa jednak szybko przycichła. Natomiast użytkownikom tak spodobały się słuchawki AirPods oferowane w zamian przez Apple, że zaczęły one dominować na amerykańskim rynku słuchawek bezprzewodowych. Nie każdy jednak przebolał stratę ulubionego gniazda, a do takich osób należy Scotty Allen. Postanowił więc zainstalować je w swym smartfonie.
Allen jest właścicielem kanału Strange Parts i posiada odpowiednią wiedzę z zakresu elektroniki, aby zrealizować ten pomysł. Nie było to sprawą łatwą, gdyż instalacja gniazda zajęła mu łącznie 17 tygodni.
Oprócz tego wydał kilka tysięcy dolarów na zakup iPhone’ów, ekranów oraz przejściówek ze złącza Lightning. Kupił też drukarkę, mikroskop oraz zestaw szczypiec. Zaprojektował ponadto własną płytkę drukowaną, a następnie zlecił firmie wykonanie kilku jej wersji, a także wykonał parę innych czynności.
Po zepsuciu wielu elementów i braku jakichkolwiek sukcesów miał już dość tego projektu i chciał się poddać. Na szczęście tego nie zrobił i dopiął swego. Udało mu się wbudować w telefon przejściówkę ze złącza Lightning na wtyczkę mini-jack, a także przełącznik zasilania obu gniazd, aby można było ich naprzemiennie używać. Oznacza to więc, że ładując telefon nie da się równocześnie słuchać muzyki.
Choć gniazdo słuchawkowe działa tak jak fabryczne, to na pewno nie da się tego zrobić w każdym smartfonie. Po pierwsze dlatego, że trzeba włożyć wiele pracy, a po drugie wydać mnóstwo pieniędzy. Ale sam pomysł jest bardzo ciekawy. A dokładną instrukcję objaśniającą jak wykonać przeróbkę, znajdziecie na tej stronie.
Źródło: Github.com
Technogadżet w liczbach