iPhone 8 dopiero w przyszłym roku?
Coraz bardziej oddala się szansa na tegoroczną premierę iPhone’a 8. Nieoficjalnie mówi się, że w tym roku Apple wprowadzi do sprzedaży tylko dwa nowe modele telefonu, natomiast ten najbardziej rozbudowany miałby trafić na rynek dopiero za rok.
iPhone 8 ma być najbardziej nowoczesnym i rozbudowanym smartfonem koncernu Apple, w którym amerykańska firma pokłada duże nadzieje, licząc że zapewni wzrost sprzedaży jej urządzeń mobilnych.
Niestety wygląda na to, że iPhone 9 nie pojawi się w sklepach w tym roku. Wszystko przez to, że Apple chce go wyposażyć w ekran OLED. Byłby to spory skok jakościowy w porównaniu do poprzednich modeli, dlatego firma z Cupertino tak naciska na obecność tego elementu w nowym sprzęcie. Okazuje się jednak, że są poważne problemy z jego dostawami.
Ponoć dostawcy nie są w stanie wyrobić się z realizacją zamówienia złożonego przez Apple, więc niedawno pojawiły się sugestie, że premiera nowego modelu zostanie przełożona dopiero na listopad. Najnowsze wieści mówią jednak, że być może w ogóle nie odbędzie się w tym roku.
Tak twierdzi witryna MacRumors, powołując się na źródło pracujące w Foxconnie. Potwierdziło ono, że chiński gigant otrzymał od Apple zamówienia tylko na dwa nowe modele smartfonów, czyli zapewne iPhone’a 7s oraz iPhone’a 7s Plus. To oznaczałoby, że iPhone 8 nie został na niej ujęty, a więc jego produkcja nie rozpocznie się w najbliższych miesiącach, by koncern mógł jesienią wprowadzić go na rynek.
Oczywiście są to tylko plotki i należy do nich podchodzić z dużą rezerwą. Nie da się jednak zaprzeczyć, że doniesienia o ewentualnym opóźnieniu premiery dochodzą do nas z różnych stron, więc nie da się tak całkowicie wykluczyć takiego scenariusza.
Źródło: Macrumors.com
Technogadżet w liczbach