Zack Nelson przetestował największego iPhone’a

Właściciel kanału JerryRigEverything przetestował wytrzymałość modelu iPhone XS Max. Standardowo poddał go torturom oceniającym odporność sprzętu.

W zeszłym tygodniu miała miejsce oficjalna rynkowa premiera nowych modeli iPhone’ów. Naturalnie nie mógł tego przegapić Zack Nelson, który na YouTube prowadzi kanał JerryRigEverything. Zajmuje się tam testowaniem nowych smartfonów pod kątem wytrzymałość. Sprawdza ich odporność na zarysowania, ogień, a także próbę zginania obudowy.

Tym razem na jego warsztat trafił iPhone XS Max. czyli największy i najdroższy smartfon w ofercie amerykańskiego koncernu. Zack nie jest fanem sprzętu Appe od czasu iPhone’a 6 Plus, który nie przeszedł testu zginania. Najnowszy model jednak pozytywnie go zaskoczył. Smartfon został wyposażony w ramkę wykonaną ze stali szlachetnej, która jest bardziej wytrzymała i odporna na zarysowania. Nie przewodzi też tak bardzo ciepła, więc jest bardziej komfortowa w dotyku, lecz z drugiej strony może słabiej je rozpraszać.

Ekran nowego produktu jest tak samo odporny jak w poprzednich modelach i radzi sobie z nim dopiero narzędzie o 6 poziomie skali twardości. Tak więc klucze, czy monety noszone w kieszeni, nie zarysują nam wyświetlacza. Niestety szkło chroniące obiektyw aparatu to nadal nie jest szafir. Sprzęt dobrze zniósł również traktowanie ekranu ogniem oraz próbę zginania.

Jedynym słabym punktem telefonu mogą być szklane plecki. Istnieje bowiem ryzyko, że pękną przy upadku telefonu, a ich wymiana kosztuje absurdalne 599 dolarów, czyli więcej niż wymiana ekranu. Dodam, że smartfon w polskich sklepach możecie kupić w cenie od około 5500 zł.

Źródło: YouTube.com