Japończycy skorzystają z zewnętrznych sklepów z aplikacjami; rząd zatwierdził nowe prawo
Japoński parlament przegłosował prawo, które zmusza Google i Apple do otwarcia się na zewnętrzne sklepy z aplikacjami. Są to podobne przepisy do wprowadzonych niedawno w Europie.
W Europie zaczęła niedawno obowiązywać „Ustawa o rynkach cyfrowych”, znacznie ułatwia życie użytkownikom smartfonów. Nakazuje bowiem twórcom systemów Android oraz iOS, udostępnienie swoich platform zewnętrznym sklepom z aplikacjami. W podobnym kierunku podążą teraz Japonia, której parlament przyjął właśnie nowe przepisy, mające na celu zwiększenie konkurencji w branży technologicznej
Japoński parlament przegłosował właśnie ustawę o nazwie Smartphone Software Competition Promotion Act, która jest bardzo zbliżona do europejskiego DMA. Wymaga od firm takich jak Google i Apple, udostępnienia na własnych platformach zewnętrznych sklepów z aplikacjami. Jak donosi The Asahi Shimbun, prawo zabrania również firmom, preferencyjnego traktowania własnych systemów płatności. Muszą więc zapewnić twórcom i wydawcom aplikacji, możliwość korzystania z dowolnej wybranej przez nich platformy płatniczej. Ponadto stanowi, że firmy technologiczne nie mogą nadawać priorytetu swoim aplikacjom i usługom, w wynikach wyszukiwania.
Firmy, które nie podporządkują się nowym przepisom, muszą liczyć się z karami finansowymi, które są wyjątkowo surowe. Za pierwsze wykroczenie jest aż 20% krajowych przychodów, natomiast w przypadku kolejnych naruszeń, grzywna wzrośnie do 30% przychodów.
Nowe przepisy z pewnością spodobają się użytkownikom, gdyż dzięki temu zewnętrzne sklepy z aplikacjami staną dla nich otworem i nie już musieli korzystać wyłącznie z oficjalnych. Ułatwi również życie producentom oprogramowania, którzy będą mogli oferować je za pośrednictwem własnych kanałów dystrybucji. Dodatkowo mogą korzystać z innych systemów płatności niż preferowane przez duże koncerny.
Technogadżet w liczbach