Jeremy Clarkson rasistą?
Nie da się zaprzeczyć, że Jeremy Clarkson, jeden z prowadzących kultowy brytyjski program motoryzacyjny Top Gear, to człowiek o wyjątkowo niewyparzonej gębie, a jego komentarze często przysparzają mu kłopotów. Tym razem udało mu się wywołać skandal o podłożu rasistowskim.
Chodzi o wyemitowany w marcu bieżącego roku ostatni odcinek najnowszej serii Top Gear, zatytułowany Burma Special, podczas którego prowadzący budowali most przez rzekę. W jednej ze scen Jeremy patrząc na most, który właśnie został ukończony powiedział: “To podniosła chwila, lecz widać na nim pewną pochyłość“. Richard Hammond szybko powiedział “Masz rację, z jednej strony jest zdecydowanie wyższy“, wskazując przy tym na Azjatę przechodzącego po moście.
Żart ten ma podwójne znaczenie, ponieważ Clarkson użył słowa “slope”, które często używane jest jako pogardliwe określenie osób pochodzenia azjatyckiego i w momencie nagrywania programu, doskonale o tym wiedział. BBC tłumaczyło się wówczas, że żart był zabawną grą słów i nie miał na celu nikogo obrażać.
Ofcom (brytyjski odpowiednik Krajowej Rady Radia i Telewizji) po kilku miesiącach badania sprawy uważa jednak inaczej i twierdzi, że żart był obraźliwy i nie powinien w ogóle pojawić się w programie, więc zapewne nałoży na stację karę finansową. Przedstawiciele rządowego organu podkreślają, że zarówno podczas filmowania, jak i post produkcji była możliwość sprawdzenia znaczenia tego słowa i wycięcia sceny. BBC bagatelizuje jednak sprawę twierdząc, że już dawno przeprosiło, wyjaśniając przy okazji kontekst, a teraz ma ważniejsze rzeczy na głowie, takie jak produkcja kolejnego sezonu ulubionego programu Brytyjczyków.
Nie jest to bynajmniej pierwszy rasistowski skandal wywołany przez Clarksona. Kilka miesięcy temu użył pewnej, równie obraźliwej rymowanki, by wybrać jedno z dwóch niemal identycznych aut. Scena została wycięta z odcinka, jednak jakimś cudem trafiła do sieci wywołując spore oburzenie.
Decyzja Ofcomu musiała jednak przestraszyć zarząd BBC, bowiem Clarkson dostał ostatnie ostrzeżenie i jeśli jeszcze raz wytnie podobny numer, zostanie definitywnie zwolniony z programu.
Źródło: Theguardian.com
Technogadżet w liczbach