Kolejne iPhone’y mają problemy z bateriami

Wygląda na to, że problemy z bateriami przestały już dotyczyć wyłącznie posiadaczy iPhone’a 6s. Po zainstalowaniu najnowszej wersji systemu iOS 10.2, kłopoty mają również właściciele innych modeli telefonów Apple.

Użytkownicy iPhona 6s od pewnego czasu borykają się z problemem dotyczącym baterii, który powoduje wyłączanie sprzętu nawet wówczas, gdy w akumulatorze jest jeszcze ponad 30 procent pojemności.

Apple przyznało, że problem dotyczy niewielkiej partii smartfonów wyprodukowanych w zeszłym roku i zaoferowało ich posiadaczom darmową wymianę wadliwych akumulatorów. Wygląda jednak na to, że programem wymiany baterii firma będzie musiała objąć znacznie większą liczbę urządzeń, gdyż problem nie dotyczy tylko iPhona 6s.

Użytkownicy smartfonów Apple innych niż iPhone 6s zaczynają zgłaszać, że po zainstalowaniu iOS 10.2, pojawiły się problemy z ich bateriami. Użytkownicy twierdzą, że procentowy wskaźnik pojemności baterii zacina się, nawet gdy na smartfonie odpalona jest aplikacja pożerająca mnóstwo energii, taka jak chociażby Pokemon Go, a potem nagle, zupełnie przypadkowo jego wartość do zera.

Na szczęście prawdopodobnie nie jest to wada baterii, lecz jakiegoś błędu w oprogramowaniu. Użytkownicy, którzy przetestowali już betę systemu iOS 10.2.1 twierdzą, że ich smartfony nie padają już przy baterii naładowanej w 30-50 procentach.

Nie wiadomo jednak kiedy Apple zdecyduje się udostępnić nową aktualizację systemu, ale jest duża szansa na to, że zlikwiduje ona ten problem.

Źródło: Ubergizmo.com