Kolejne problemy z Galaxy S24; tym razem dotyczą ekranów
Właściciele Samsungów Galaxy S24, mają kolejny problem ze swoim sprzętem. Po kłopotach z działaniem aparatów, użytkownicy zaczynają donosić o usterkach wyświetlaczy.
Wiele smartfonów cierpi na tzw. problemy wieku dziecięcego i nie ominęły one również najnowszego Samsunga Galaxy S24. Już od momentu rynkowej premiery, użytkownicy topowego wariantu Ultra, skarżą się na problemy z aparatami. Są związane z płynnością przełączania się pomiędzy poszczególnymi obiektywami. Posiadacze tego sprzętu twierdzą również, że wykonywane nim zdjęcia portretowe wychodzą ziarniste. Z kolei fotki wykonywane z użyciem 5x i 10x zoomu, są matowe oraz ziarniste.
To nie jedyny kłopot z nowym produktem Samsunga. Wielu jego właścicieli, pisze na Reddicie o kłopotach z wyświetlaczami. Przy określonym ustawieniu poziomu jasności, pojawia się na nim ziarnista tekstura, która najbardziej widoczna jest na szarym lub ciemnym tle. Jeden z właścicieli postanowił dokładniej sprawdzić ekran pod mikroskopem i zauważył problemy z intensywnością subpikseli, która nie jest jednolita. Najgorzej wygląda to przy 10% ustawieniu jasności. Wada zmniejsza się natomiast po jej podniesieniu, by zniknąć przy niemal 50 procentach jasności. Co ciekawe, według użytkowników Samsung uznał to za wadę fabryczną ekranów, a posiadaczom wadliwych telefonów, zostały one już wymienione.
Nie jest to bynajmniej jedyny problem z ekranami. Część użytkowników donosi także o pojawieniu się na nich trzech poziomych pasków, widocznych przy niskim poziomie jasności. Ta usterka występuje jednak znacznie rzadziej niż poprzednia, więc na razie nie wiadomo czy stanowi problem sprzętowy czy programowy.
Posiadaczom smartfonów z serii Galaxy S24 pozostaje mieć nadzieję, że Samsung wkrótce szczegółowo wyjaśni co powoduje problemy z ekranem i szybko je rozwiąże. W końcu nie jest to tani sprzęt, więc każdy kto wyda na niego parę tysięcy złotych, chciałby mieć sprawny telefon.
Technogadżet w liczbach