Korea Północna może atakować poprzez gry online

Mimo, że Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, nieco się uspokoił i nie grozi już światu wojną nuklearną, to wcale nie oznacza, że zaprzestał knucia. Wręcz przeciwnie, wymyślono tam niedawno nową metodę szkodzenia światu, przy pomocy gier online.

Korea Północna, to kraj mało przyjazny dla obywateli. Zaledwie kilka lat temu Koreańczycy używali zagłuszacza sygnału GPS o 100 kilometrowym zasięgu, a w tym roku blokowali turystom możliwość korzystania z mobilnego połączenia 3G.

Ich najnowszy sposób szkodzenia ludziom obejmuje gry online. Południowokoreańska policja ostrzega, że jej sąsiad wymyślił nowy sposób atakowania komputerów. Tamtejsi hakerzy opracowali gry, pełniące rolę typowych koni trojańskich. Stworzone przez nich tytuły, są znacznie tańsze od konkurencyjnych produkcji sprzedawanych w tym regionie, co ma zachęcić konsumentów do ich kupowania. W rzeczywistości nafaszerowane są złośliwym kodem zbierającym adres IP użytkownika, który może zostać wykorzystany w celu dokonywania ataków DDoS.

Jeśli północnokoreańscy hakerzy zdobędą adresy IP nie tylko swych sąsiadów, lecz także użytkowników z innych krajów, może to stanowić spore zagrożenie, gdy zaczną być używane do przeprowadzania cyber ataków.

Źródło: WSJ.com