Kurierzy stracą pracę? Zastąpią ich drony
Kilka miesięcy temu pisałem, że pizzeria Dominos testuje nowy sposób dostarczania pizzy za pomocą zdalnie sterowanych dron, a jedna z restauracji w ten sam sposób serwuje gościom posiłki. Skoro dostawcy pizzy i kelnerzy mogą zostać zastąpieni nowinkami technologicznymi, to może da się nią również zastąpić kurierów dostarczających przesyłki?
Okazuje się, że jest to jak najbardziej możliwe. W chińskim mieście Dongguang, leżącym we wschodniej prowincji Guangdong, testowana jest nowa metoda doręczania paczek, wykorzystująca bezzałogowe maszyny latające.
W testach prowadzonych przez chińską firmę kurierską SF Express, biorą udział maszyny wyposażone w osiem niezależnych wirników, które są wykorzystywane do dostarczania przesyłek. Firma przyznała, że zastanawia się nad uruchomieniem takiej usługi na pełną skalę, lecz na razie sprawdza, czy taka forma dostaw będzie skuteczna.
Drony wykorzystywane przez SF Express, zostały specjalnie zaprojektowane do dostarczania ładunków na długich dystansach. Każda maszyna ma wbudowany system nawigacji i może być monitorowana przez pracowników firmy, w celu upewnienia się, że dostarczy przesyłkę na miejsce przeznaczenia. Drony mogą osiągać wysokość 90 metrów i są w stanie unieść ciężar o masie do 3 kilogramów.
Póki co usługa nie może ruszyć ze względu na przepisy dotyczące cywilnego lotnictwa, które zakazują komercyjnego wykorzystania dron. Jednak firmy, które chciałyby zaoferować takie usługi liczą na to, że uda się zmienić prawo.
Źródło: Cnet.com
Technogadżet w liczbach