Lindsay Lohan pozywa producentów Grand Theft Auto V
Pojawienie się w popularnej grze wideo, dla wielu byłoby nobilitacją i atrakcją, o której mogliby opowiadać wnukom. Ale nie dla Lindsay Lohan, która oskarża producentów Grand Theft Auto V, że bez zgody wykorzystali jej wizerunek.
Amerykańska aktorka znana przede wszystkim z chlania na umór, nieustannych odwyków oraz kradzieży ubrań projektantów, postanowiła wyciągnąć kasę od studia Rockstar Games, producenta kasowego hitu, jakim jest Grand Theft Auto V, sprzedanego w ponad 30 milionach egzemplarzy.
Skoro producenci filmów od dawna nie dają jej żadnych ról, a jakoś trzeba zarobić na kieliszek chleba, więc uznała, że naciągnięcie producenta popularnej gry, będzie dla niej bardzo korzystne. Oskarżyła więc studio Rockstar Games, oraz jego właściciela, koncern Take-Two Interactive Software, że w GTA V wykorzystano bez zgody jej wizerunek, nadając go postaci Lacey Jonas. Postać pojawia się w misji, podczas której bohater musi chronić ją przed paparazzi, a także pojawia się w hotelu Chateau Marmont w West Hollywood, gdzie Lolhan niegdyś mieszkała.
W pozwie możemy przeczytać, że bohaterka gry kopiuje jej wygląd, styl, zachowanie, brzmienie głosu itp. Co ciekawe, aktorka ponoć nosiła się z zamiarem złożenia pozwu już pół roku temu, ale najwyraźniej czekała aż gra więcej zarobi, by wyciągnąć więcej kasy.
Wprawdzie nie ujawniono ile pieniędzy się domaga, ale GTA 5 w ciągu pierwszej doby przyniosło producentom 800 milionów dolarów, więc pewnie kwota nie jest niska. Oddzielną kwestią jest to, czy Rockstar faktycznie wykorzystał jej wizerunek, czy też to zwykła bzdura.
Źródło: BGR.com
Technogadżet w liczbach