MacBook w przyszłości zmierzy nam tętno i przeanalizuje sen
Apple chce by MacBook dostał funkcje związane ze zdrowiem. Z patentu wynika, że firma planuje wyposażyć go w czujniki mierzące tętno, analizujące sen oraz wykonujące EKG.
Dotychczas to Apple Watch, który w polskich sklepach kosztuje 1499 zł, był głównym produktem Apple posiadającym funkcje związane ze zdrowiem. Wkrótce może się to zmienić, gdyż amerykański koncern chce, aby MacBook w przyszłości zaoferował podobną funkcjonalność.
Apple od paru lat wzbogaca swe urządzenia o funkcje związane ze zdrowiem, które pakuje przede wszystkim do swego smartwatcha. Zegarek potrafi więc zmierzyć tętno, wykonać EKG oraz monitować sen. iPhone również posiada podobne funkcje, choć w nieco ograniczonym zakresie. Smartfon może m.in., zliczyć liczbę wykonanych kroków, zliczyć ilość kalorii, itp.
Wygląda jednak na to, że amerykański producent planuje rozszerzyć liczbę urządzeń z funkcjami zdrowia o laptopy. Najnowszy patent koncernu sugeruje, że MacBook dostanie odpowiednie sensory umieszczone wzdłuż boku klawiatury. Czujniki będą wykrywały przepływ krwi w ciele użytkownika, mierząc tętno, częstotliwość oddechów, natlenienie krwi oraz jej ciśnienie.
Sam pomysł przedstawia się bardzo ciekawie i w przypadku osób, które nie posiadają smartwatcha, takie sensory byłyby być bardzo użyteczne. Mogłyby też służyć do przypominania użytkownikom o konieczności zrobienia sobie przerwy w prawy, odejścia od biurka i przespacerowania się. Niewykluczone też, że posłużyłyby również do uwierzytelniania użytkownika, bez konieczności wpisywania hasła.
Krótko mówiąc zastosowań takiego rozwiązania może być całkiem sporo. Pozostaje więc pytanie czy Apple zdecyduje się włożyć pomysł do szuflady, czy też wykorzysta go w przyszłych laptopach. Na razie nie znamy na nie odpowiedzi i możemy jedynie snuć własne domysły odnośnie przyszłości takiego rozwiązania.
Technogadżet w liczbach