Zamówiłeś nowy MacBook Pro? Na odbiór poczekasz do grudnia

Apple przekłada premiery najnowszych laptopów z serii MacBook Pro. Do nabywców dotrą dopiero pod koniec listopada, a niektóre modele dopiero w drugiej połowie grudnia.

Problemy z dostępnością mikroprocesorów dają się coraz bardziej we znaki firmie Apple. Koncern musiał bowiem przesunąć na później terminy dostaw najnowszych laptopów z serii MacBook Pro. W zależności od modelu, ich nabywcy będą musieli poczekać na swój sprzęt do końca listopada lub nawet końca grudnia.

Nowy MacBook wzbudził ogromne zainteresowanie nie tylko ze względu na zastosowanie w nim notcha, ale też z powodu bardzo mocnego procesora M1. Wielu klientów zdecydowało się więc na zakup sprzętu licząc na to, że już niebawem będą mogli z niego korzystać. Niestety przyjdzie im uzbroić się w cierpliwość, gdyż według najnowszych doniesień, komputery dotrą do odbiorców dopiero pod koniec tego roku.

Apple przełożyło bowiem terminy dostaw wszystkich modeli z nowej serii. Osoby, które zakupiły 14-calowy MacBook Pro w domyślnej konfiguracji, mogą oczekiwać rozpoczęcia dostaw w okresie od 16 do 23 listopada. Natomiast wysyłka domyślnej konfiguracji 16-calowego modelu rozpocznie się pomiędzy 23 listopada a 1 grudnia.

W znacznie gorszej sytuacji są klienci, którzy zdecydowali się na personalizację konfiguracji zgodnie z własnymi preferencjami. Wysyłka ich komputerów rozpocznie się najwcześniej od 16 grudnia, więc nie ma żadnej pewności czy dotrą do nich jeszcze przed gwiazdką.

Wygląda na to, że opóźnienia dostaw wynikające z problemów z półprzewodnikami nie ograniczają się tylko do USA i dotyczą wszystkich rynków. Nie można też wykluczyć, że powyższych terminów nie uda się dotrzymać i producent będzie musiał jeszcze bardziej opóźnić dostawy.

Źródło