Microsoft i Google pracują nad nowymi cookies
Cookies, czyli popularne ciasteczka, które śledzą aktywność intertautów w sieci, używane są od niemal 20 lat. Większość z nas je wyłącza i często usuwa, lecz już wkrótce będzie to utrudnione, gdyż Google i Microsoft pracują niezależnie nad nowym rodzajem ciasteczek.
Obie firmy prowadzą prace nad super ciasteczkami, które zwiększą poziom inwigilacji internautów. Mówiąc w skrócie, cookies pójdą za nami wszędzie, a więc będą śledzić nasze poczynania w sieci nie tylko na pececie, ale także na smartfonie, konsoli, a nawet odbiorniku telewizyjnym SmartTV, czyli będą działać na każdym urządzeniu podłączonym do internetowej sieci i wyposażonym w przeglądarkę.
Taka technologia byłaby prawdziwym zbawieniem dla agencji reklamowych, bowiem pozwoliłaby im jeszcze dokładniej określić preferencje konsumentów, a tym samym lepiej dopasować reklamę do ich konkretnych potrzeb.
Na chwilę obecną szczegóły funkcjonowania nowych ciasteczek nie są znane, ale można się domyślać, że połączą numer seryjny urządzenia z naszym kontem związanym z usługami Microsoftu lub Google. Wiemy jedynie tyle, że cookies Google noszą roboczą nazwę AdID, natomiast technologia Microsoftu nie ma jeszcze nazwy.
Nie jest to dobra wiadomość dla użytkowników, bowiem nowe super ciastka będą ich śledzić jeszcze dokładniej, np. dowiedzą się o której wstajemy notując o której po raz pierwszy sprawdzamy nasz smartfon; ustalą naszą trasę do pracy lub szkoły poprzez wskazania GPS’u; określą miejsce pracy oraz wykonywaną funkcję. A gdy wrócimy do domu dowiedzą się co lubimy oglądać, albo w co grać. Brzmi przerażająco prawda?
I takie właśnie jest, więc pozostaje mieć tylko nadzieję, że rządy państw wstawią się za swymi obywatelami i zakażą używania takich super ciastek, podobnie jak zabroniono używania samochodów Street View. Tym bardziej, że ilość zbieranych o nas danych, prędzej czy później zainteresuje hakerów, a tego byśmy na pewno nie chcieli.
Źródło: Extremetech.com
Technogadżet w liczbach