Motorola Razr ma problemy z wyświetlaczem

Użytkownicy smartfona Motorola Razr narzekają na trwałość wyświetlacza. Ekran zaczyna się odkształcać w miejscu zgięcia, co praktycznie uniemożliwia korzystanie z telefonu.

Wielu ekspertów uważa, że składane smartfony to przyszłość tej branży i niebawem rynek zaroi się od tego typu urządzeń. Będą jednak musieli zweryfikować swe poglądy, gdyż sprzęt wciąż cierpi na wiele problemów wieku dziecięcego. I wygląda na to, że szybko nie da się ich wyeliminować, co na pewno zniechęci wiele osób do zakupu takich telefonów.

Przykładem wad tej technologii jest Motorola Razr, która kilka dni temu trafiła do sprzedaży. Co prawda producent zapewnia, że pofałdowania ekranu w miejscu zgięcia są czymś normalnym. Tymczasem to co się dzieje z wyświetlaczem na pewno nie jest normalne.

Jeden z posiadaczy nowego smartfona opublikował w sieci zdjęcia, pokazujące jak urządzenie wygląda po około tygodniu normalnego użytkowania. Widać na nich, że wyświetlacz w miejscu zawiasu poważnie się odkształcił. Wygląda na to, że część ekranu oddzieliła się od panelu wyświetlacza. Przypomina to nieco sytuację z Galaxy Fold, gdy użytkownicy próbowali usunąć folię ochronną.

Problem jest jednak poważniejszy, gdyż odkształcenia powodują, że wyświetlacz przestał w tym miejscu reagować na dotyk. Na jednej z fotografii wygląda to jak pęknięcie ekranu. W rzeczywistości są to uszkodzenia pikseli spowodowane odkształceniem matrycy.

Wprawdzie jest to na razie pojedynczy przypadek, ale to dlatego że telefon dopiero trafił do sklepów. Gdy sprzedaż wzrośnie, wówczas podobnych zgłoszeń może pojawić się znacznie więcej. Kupując sprzęt za 1500 dolarów mamy prawo oczekiwać, że będzie nam służył znacznie dłużej niż tydzień. Tymczasem w przypadku tego sprzętu nie ma takiej pewności.

Źródło